ZRANIONA MIŁOŚĆ
Nie , wcale nie jest u mnie dobrze .
Ktoś odchodzi. I potem zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli i możesz wlać w tę dziurę bardzo dużo, mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz
Mieć złamane serce i wierzyć w miłość, to tak jakbyś wyjebał się na betonie, a udawał, że to trawa.
Możesz mówić, że go nie ma, ale w Twoich smutnych oczach zawsze będzie.
Pytasz co u mnie? Trochę się pozmieniało, swoje rozjebane życie powoli układam w całość. Idę do przodu, ten styl mówi za mnie. Ty też bądź dobrej myśli, a wszystko się ogarnie.
To nie blef znów kasuje Twój ostatni sms,zamiast uczuć został śmiech wiec nie zrozum mnie źle.
pamiętam jak kiedyś byliśmy pewni, że zawsze będziemy istnieć.
Odchodzić dla czyjegoś dobra to tak jakby komuś wbić sztylet w serce tłumacząc, że zimne ostrze załagodzi ból.
Dlatego potrzebuję Twej siły, tak jak, wieżowiec potrzebuje windy, tak jak, prawo powinno karać winnych, żyjmy, w zgodzie nie robiąc sobie krzywdy.
A potem, a potem byłem już tylko kłopotem, śladem nieudanej miłości, wyrzutem sumienia.
Teraz milczysz. Znów odezwiesz się, jak ułożę sobie życie.
zapomnieć? mogę.
wybaczyć? nigdy.
Wiem, że przyjdzie czas, w którym zrozumiesz, co czułam. Mam nadzieję, że będziesz zasłaniał twarz patrząc w lustro.
Dusza jest pusta, bez ciebie trudno ustać, wina leży na mnie, tak samo jak moja bluzka.
Nie czuła żalu. Czuła rozczarowanie. Rozczarowanie losem, który został jej dany i zmalował, tyle dni bezsilności.
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24