photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Kategoria:
Bez tematu.
Dodane 20 KWIETNIA 2014
2409
Dodano: 20 KWIETNIA 2014

 

 

Bon Jovi - Wanted Dead Or Alive

 

 


 

Nigdy nie zostawiaj niczego na specjalne okazje. Żyjesz, i to jest specjalna okazja.

 

i krzyczę weź mnie ratuj kiedy patrzysz w moje oczy.

 

Czasami mimo że coś nas niszczy, nie potrafimy od tego odejść. Czasami po prostu boimy się zmian. Czasami samych siebie.

 

Nie lubię miejsc które kojarzą mi się z tobą. Jest tam mnóstwo wspomnień i myśl że nie mogę ich już nigdy powtórzyć.

 

Osiemnaście lat, zupełnie jak osiemnaście ran. 

 

Ja nie mogę zrozumieć tych ludzi obeczonych w plastik. W tym tłumie miejskim złudnym jak maski. 

 

.Pozwalasz sobie na minutę nadziei, na ciche rozmyślania, a potem rozczarowanie ciągnie się za Tobą nie dając zapomnieć, że znowu się spierdoliło. 

 

Powiedz ,że wytrwamy, że przeżyjemy każdą słabość. 

 

Szczęście uderza w nią, jak pociąg na szynach. Zmierza w jej stronę, nie ma odwrotu. Chowa się w kątach i pod łóżkami. Zabija to pocałunkami i przed tym umyka. 

 

i mam tylko jedno przyziemne marzenie: poczuć się Twoją

 

Nie rozumiesz, czym jest przyjaźń lub wrogość. Lubisz wszystkich, to znaczy, że wszyscy są ci obojętni. 

 

Inni wolą mieć spokój, wspomnienia bolą ich w środku. 

 

Ciężko zdefiniować szczęście, jeszcze ciężej mieć je przy sobie. 

 

potrzebuję kogoś, kto odprowadzi wieczorem pod dom, żeby się upewnić, czy aby bezpiecznie wracam, w każdej chwili będzie kontrolował, czy się uśmiecham, kto będzie pisał "dobranoc" i "dzień dobry", kto będzie podjadał kanapki i robił herbatę z cytryną, kogoś, kto będzie pukał do drzwi codziennie bez względu na godzinę, z kim można będzie leżeć na poduszce głowa przy głowie i w lato spać pod jednym kocem, kto umie przytulać i umie znikać kiedy potrzeba, ale tylko na niby, schowany za rogiem czekać na moment, w którym będzie mógł znowu położyć głowę na kolanach, z kim można czytać książki i oglądać filmy, a później godzinami o nich rozmawiać, kogoś, kto rzuca śnieżkami w okno i w letnie noce zabiera, żeby oglądać gwiazdy, kto pilnuje, kto opiekuje się, kto mówi, że tak, że nie, że uważaj, że pamiętaj i że nie marudź.

 

Pokonam każdy dystans, tylko po to, żeby wrócić tu. Przede mną przystań, ósmy pasażer, siódmy cud. 

 

Wyryłem na papierze kilka ścieżek jak dłutem i czuję, że przebiegnę po nich tylko wierzchem dłoni, nigdy butem. 

 

 

Komentarze

annna97 Czasami mimo że coś nas niszczy, nie potrafimy od tego odejść. Czasami po prostu boimy się zmian. Czasami samych siebie.
20/04/2014 15:48:20