CHAMSKIE :)

The Clash - should I stay, should I go

Jeżeli prawda Cię boli, to charakter mojej osoby Cię zabije.

- Będą Cię nogi bolały.. - Czemu? - Bo chodzisz mi po głowie.

Chyba nie masz kosza pod zlewem.

W sumie wszystkich mam w dupie,jaram się tylko sobą. 

Potrójne, podwójne, poczwórne spierdalaj - to złudne, nietrudne i wtórne, więc nara. 

Winię Disneya za moje wysokie oczekiwanie względem mężczyzn.

Ja się nie boję powiedzieć prawdy, tylko wy boicie się jej wysłuchać.

Wiesz co jest zajebiste ? Że nie potrafię być taką suką jakim Ty jesteś skurwielem.

Ironia, gdy pomagasz tylu ludziom, a sam nie wiesz co tak właściwie się z Tobą dzieje..

Pozdrowienia dla moich sąsiadek, które zachwycają się moim zajebistym życiem 

Pani w sklepie: "Chcesz torebkę do tego?" Ja: "Nie kurwa, będę niósł te 20 rzeczy w rękach dzifko

Nie jestem mściwa. Ja tylko lubię wynagrodzić swój ból.

A Ty co ? 

zatrudniłaś się w firmie ogólnobudowlanej że masz tyle tapety na mordzie ?

Prawda boli - bo jest zwyczajnie szczera. 

zawsze chcialem miec takie pomieszczenie w domu male, czarne dzwiekoszczelne gdzie moge wejsc zamknac sie krzyknac na caly glos "KURRRWAAAA" i wyjsc

Pluję w ryje, mówię nara, ja się oddalam dzień za dniem, metr za metrem i jestem coraz wyżej. 

Idiotyzm masz we krwi.

Mam dość. Wypierdalam z tej bajeczki.

I wiesz co, mam na tyle silnej woli, żeby pozostać sobą, a całą resztę pierdolić.

Nie staraj się mnie ulepszyć, bo to i tak Ci się nie uda. 

To co Ty mówisz jest dla mnie chuj warte.

Ile razy znajdę klucz do szczęścia, tyle razy ktoś wymieni zamek.

Przepraszam, ale już chyba nigdy się nie zmienię. To wszystko pozostanie normą. Pozostaje Ci się tylko przyzwyczaić.

W przeciwieństwie do Ciebie, ja kieruje się rozumem ,a nie zdaniem kolegów.

Myślisz, że możesz wszystko? Poczekaj, jeszcze okaże się, że nie jesteś sama zdolna zaparzyć sobie herbaty.

Ogólnie wkurza mnie fakt, że ludzie, którzy są dla mnie ważni z czasem traktują mnie jak powietrze. A później ni stąd, ni zowąd pytają się czemu jestem w złym nastroju, bądź nie mam ochoty z nimi gadać.

Nie jem chleba. Tylko o tym marzę.