Nie przestrasz się, proszę, gdy poczujesz moje wargi na szyi. Nie chciałam całować, to tylko bezradna miłość
Twój uśmiech wplątany w moje myśli
Po chuj się cieszyć, i smucić, chodzić, przeklinać, ufać, potem się wkurwić i mieć do kogoś dystans.
Każdy z nas ma te dni, chce tylko palić i pić. Drapać rany do krwi, bezwiednie krzyczeć i wyć.
byliśmy jak dwa różne płomienie świecy, czaisz? Ty chcesz ogrzać świat swym ciepłem ja chce go spalić.
Nie wiem czy jeszcze potrafię kochać i może dlatego właśnie zostałam sama.
Nie dzwonią do niej by spytać jak leci, nie chcą jej kochać, nie chcą mieć z nią dzieci, takie jak ona traktują jak śmieci.
Postarać się żyć z kimś naprawdę, nie od święta.
zabawne uczucie: nie być najlepszą przyjaciółką swojej najlepszej przyjaciółki.
Dym wyruchał mi płuca, tak jak Ty moje uczucia, więc biorę bucha i zapominam czym jest skrucha.
Czasami brak mi powietrza i wtedy wiem, że o mnie zapomniałeś
Inspirujesz mnie. Stanowisz dla mnie wyzwanie każdego dnia. Wywołujesz mój uśmiech. Masz moje serce
- Chyba wiesz czym jest obsesja, skarbie? - Być może.. - To właśnie czuje do Ciebie
Problem w tym, że świat się nie skończy tylko dlatego, że ty tak chcesz.
Poranki są najgorsze dla ludzi dotkniętych depresją.
Szukasz kogoś, kto zawiąże ci oczy opaską i zaprowadzi na plażę byś mogła poczuć piasek pod stopami, kogoś kto obudzi się o świcie, bo nie mógł się doczekać aby z tobą porozmawiać..
Najważniejsze, to pragnąć czegoś zawzięcie, namiętnie, aż do utraty świadomości..
Robiąc zwykłe rzeczy w niezwykły sposób, razem zbudujcie fundamenty prawdziwego uczucia.
Nie zmienimy tego co jest, nie uciekniemy przed tym co będzie..
To nie te oczy, które tak dobrze znałam..
Nie ma na tym świecie nic ważniejszego od Ciebie.
Wygląda na to, że jak gdyby odpuszczasz I jeśli tak jest naprawdę to ja nie chcę o tym wiedzieć
Nic mi nie mów, bo to boli
Obudziłam się dziś rano i nie czułam się zbyt dobrze za każdym razem starałam się otworzyć usta. Ból jest taki niewygodny, proszę cierpienie by odeszło
Jak długo będę krwawić ?
Zacząłem potrzebować tego, na co mówisz bliskość. Z nadzieją w sercu, a w oczach z iskrą. Ta iskra zgasła. Ona gaśnie podobnie do niego.
Przesłodki, przekochany, przeuroczy, przegej.
Nigdy nie jest tak źle żeby mogło być gorzej, jak się sypie to rusz dupę, a nie czekaj aż Ci ktoś pomoże.
- Kapselek prawdę Ci powie. - To mój chyba kłamie.. - A co masz? - "Ktoś Cię kocha"