87.

wiesz, najgorsze są sny. sny, w których jesteś Ty i jesteśmy tacy szczęśliwi. i śnię z uśmiechem na twarzy, a budząc się rano przypominam sobie, że to tylko podświadomość. a my.. nas już nie ma.

Na dzień dzisiejszy nie mam usprawiedliwienia za moją głupią miłość...

ile można nie zasypiać, nie jeść, nie oddychać, płakać, łzy połykać.

bo dla Ciebie dziewczyna to tylko ładna dupa, duży biust i seks. a dla innych to wielka miłość, która daje oparcie na całe życie.

Być może jeszcze kiedyś spotkamy się przypadkiem na ulicy , spojrzymy na siebie z uśmiechem i na nowo się poznamy.

jednak nadchodzi moment, kiedy trzeba iść do przodu.. pomyśleć czasem o sobie, zrozumieć, że nie wszystko trwa wiecznie.

Niedawno byliśmy dziećmi a świat był piękny, potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy...

`czuła, że przyszłość ją przerasta, że sobie nie da rady, mimo wszystkich obietnic,, bała się tego co będzie, lecz patrzyła wielkimi oczami na to co się wydarzy, pełna cierpliwości i lęku o to co będzie,..`

Z życiem jak z malowaniem paznokci : łatwiej ukryć błąd pod kolejną warstwą lakieru , niż zmyć wszystko i zacząć od początku

Boję się . Boję się , że nie przestanę go nigdy kochać , że przez moją chorobliwą miłość zostanę sama . Bo nie wyobrażam sobie nikogo obok mnie , oprócz niego .

Najgorszy jest wieczór, wtedy sobie nie radze. To właśnie wtedy zbierają się wszystkie myśli .. wszystkie wspomnienia.. te lepsze .. i te gorsze ..

nie jestem ginekologiem, ale potrafię rozpoznać pizdę, gdy stoi przede mną.

Miała ochotę zatkać uszy i również zacząć krzyczeć. Inne wspomnienia były przyjemniejsze.

druga szansa ? a umiesz dwa razy zapalić tę sama zapałkę ?

Noc. Bezpiecznie leże na mojej dużej poduszce. To jedno z tych miejsc gdzie problemy wracają i roztrzaskują się na mojej głowie. Pioruny i grzmoty wśród powracających myśli, naprzemian słońce i deszcz. Dobijam się i spadam coraz niżej. Poranek. Wstaje słońce, ja razem z nim. Problemy chowają się za kąt mojego łóżka, poczekają aż się ściemni.

Pierwsze: "Nie okazuj uczuć", Drugie: "Nie myśl o nim", Trzecie: "Nie czekaj na niego", Czwarte: "Nie zaczynaj rozmowy", Piąte: "Nie wierz mu", Szóste: "Nie chodź za nim", Siódme: "Nie wysyłaj sms-ów", Ósme: "Nie dzwoń", Dziewiąte: "Nie wspominaj", Dziesiąte: "Nie kochaj!!!"

Chciałam, żeby znowu był maj tego roku. Twoja bluzka tak cudownie pachniała, a Twoje usta były takie słodkie.

Nic tak nie krzywdzi , jak przypadkowe słowa , dające nadzieję.

A najbardziej nie mogę znieść tej myśli że ty NIC do mnie nie czujesz.

Teoretycznie nie mozna byc zazdrosnym o kogos kogo nigdy sie nie miało. Własnie - teoretycznie.

Spotykasz Ją na ulicy, mijasz, mówisz 'dzień dobry'. Dla Ciebie jest zwykłą sąsiadką, znajomą, mamą koleżanki - dla mnie jest najważniejszą osobą w całym życiu.

Znasz ten stan kiedy usta milczą, a serce pęka ?

uzależniona od papierosów, kawy z mlekiem, pomalowanych paznokci. również od nocnych rozmów z Tobą. sycę się wspomnieniami.

Jesteś ważny. Jesteś cholernie ważny. Cholernie mi na Tobie zależy i chciałabym Cię kochać całym sercem. Cóż, nie mam już serca, zabrał je ten przystojny młody chłopak z idealną fryzurą. Zabrał je i zniszczył. Ale spokojnie, nauczę się kochać wątrobą lub żołądkiem, damy radę kochanie, wyleczysz mnie z niego.

Teraz możemy mieć tylko nadzieję, że wszystko samo się jakoś ułoży z biegiem czasu, albo, że któreś z nas poczuje się winne, i pierwsze napiszę.

Komentować 

Klikać 'Fajne' 

Dodawać do znajomych !

; ))