UWAGA . NOTKI Z TYM ZDJĘCIEM , BĘDĄ TO OPOWIADANIE NA KTÓRE MOŻECIE GŁOSOWAĆ . WYGRYWA TO KTÓRO MA NAJWIECEJ FAJNE . W KOMENTARZACH PISZCIE "TAK" LUB 'NIE' .
W pewnej miejscowosci mieszkała dziewczyna o imieniu Majka.
Była poukładaną dziewczyną do momentu w którym jej ojciec zginął w wypadku samochodowym.
Była z nim bardzo zrzyta. Wpadła w złe towrzystwo. Nałogowo paliła, ćpała, nie wracała na noc do domu.
Nie chodziła systematycznie do szkoły. Po kłutni z matką aby odreagować, udała się do nocnego klubu
na obrzezach miasta. Sporo wypiła. Zaczął dostawiać się do niej o wiele starszy mężczyzna.
Początkowo był to niewinny flirt. Lecz zaproponował jej pójście do jego samochodu.
Dosterzgła, że coś jejs nie tak. Odmówiła. Gość się wkurzył. Ciągnął ją siłą. Był silniejszy od niej, wyprowadził
ją z klubu. To wszystko załóważył pewien chłopak.
- Zostaw ją! - krzyknął
- Nie wtrącaj się gównaniarzu - odpowiedział mężczyzna
- W takim razie wzymam policję.
- Dobrze, już ją puszczam. Widzisz ?
Odszedł.
Majka była roztrzęsiona. Wydusiła tylko dziękuje.
Chłopak zaproponował podwóżke do domu. Zgodziła się.
Z rana obidziła się w swoim domu. Męczył ją silny kac. Mama opowidziała jej jak tu się znalazła<
bo ona nic nie pamiętała.
Była zdziwiona, że ten chłopak jej pomógł.
Po połódniu, gdy Majka siedziała i czytała książkę zadzwonił dzwonek.
W dzwiach stał jej wybawiciel.
- Jak mnie tu znalazłeś ? - odparła zdziwiona.
- Zostawiłaś u mnie w aucie torebkę, znalazłem w niej domów osobisty na którym jest twój adres.
- Dzięki, że mi wczoraj pomogłeś. Mogę wiedziec przynajmniej jak masz na imię?
- Jestem Kamil. Czy w dasz zaprosić się na ciastko do kawiarni?
- Z przyjemnoscią. - uśmiechneła się, i wyszli.
Od tamtej pory nie odstępywali siebie na krok. Zostali szczęśliwą parą. Majka zaczeła chdzić do szkoły, żuciła palenie.
Stała się normalną i rozsądną dziewczyną. A wszystko dzięki przypadkowemu spotkaniu . :)
OPOWIADANIE : opisanezycie