photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 GRUDNIA 2011

2.

MOŻNA DODAWAĆ DO ZNAJOMYCH !

 

__________________________________________

 

Obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy, kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy, obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być, obiecaj mi,że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie, obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się, co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon, obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć, obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać. obiecaj mi,proszę.

 

 

Naprawdę nie rozumiem tych wszystkich ludzi. Kiedyś było inaczej. Teraz jak patrzę na wszystko co się dzieje dookoła mnie to aż mnie to wszystko przeraża. Każdy zapatrzony w siebie, nic więcej. Ludzie są fałszywi, egoistyczni. Ja nawet nie umiem nikomu zaufać, tyle razy przejechałam się na fałszywych przyjaźniach.

 

 

Tu nie chodzi o to,że potraktowałeś mnie jak szmatę,bo będąc ze mną mówiłeś jaka ja nie jestem "piękna" czy "najważniejsza" chociaż tak bardzo w Tobie to uwielbiałam, to nie chodzi o to,że nie dawałam sobie rady na kolejne dni, bo dzień bez Ciebie był nudny,i kurwa dziwny. Gdy zabrakło w moim życiu Ciebie, olałam dosłownie wszystko, codziennie chodziłam na melanże, opijałam się do zgonu, by zapomnieć ile dla mnie skurwielu znaczyłeś. To nie chodziło o to,że było w Tobie tyle skurwiela,którego tak mocno kochałam. Chodziło o to,że tak szybko zjebałeś mi sens na kolejne dni .

 

 

Pamiętam dzień,w którym pierwszy raz do mnie napisałeś.Byłam zaskoczona,ale i szczęśliwa.Nie mogłam uwierzyć,że ktoś taki jak Ty mógłby zainteresować się moją osobą.Ale tak było..Pamiętam naszą pierwszą rozmowę,spotkanie..w końcu nasz pierwszy pocałunek..Pamiętam wszystko choć od naszego ostatniego spotkania minął prawie miesiąc , miesiąc , który odmienił moje życie,który przewrócił je o 180 stopni,który rozpieprzył wszystko co było tak poukładane..Dziś to ja spędzam samotne wieczory, to ja płacze w poduszkę i śpie z pluszakiem nazwanym Twoim imieniem.. zrobiłabym wszystko by móc choć na chwilę utonąć w Twoich ramionach i zatopić swoje usta w Twoich wargach...

 

 

Może i mówię, że mam go w dupie. Że pierdole jego i tę jego nic nie wartą miłość. Może i oglądam się już za innymi chłopakami. Może nawet podoba mi się jego kolega. Ale pośród tego wszystkiego wciąż widzę jego. Chociaż wiedz, że tego nie chce. Chociaż teoretycznie zakończyłam już ten rozdział w moim życiu. Może i powiesz, że jestem żałosna, ale w głębi serca nadal coś do niego czuje. Nie potrafię ot, tak zapomnieć o tym, co było. Mimo, że mnie krzywdził. Że płakałam i cierpiałam. To za bardzo utkwiło w moim sercu. A ja nadal mam żal do siebie, że to się akurat tak musiało skończyć.

 

 

Dziś ciężko mi uwierzyć, jak mogłam być taką idiotką, że pozwoliłam Ci przeniknąć do mojego serca. Że pozwoliłam Ci zawładnąć całym moim życiem. Dziś ciężko mi uwierzyć, że to Twoje oczy były dla mnie otaczającym światem. I wiedz, że ciężko mi uwierzyć, że ktoś taki jak Ty był powodem moich łez wylewanych codziennie w poduszkę. Żałuję, że oddałam Ci serce - teraz chcę je odzyskać. Żałuję, że straciłam tyle czasu wciąż myśląc o Tobie. Tyle mnie ominęło i tyle ludzi odtrąciłam. Dziś żałuję, cholernie żałuję, że Cię szczerze pokochałam... Teraz Cię szczerze nienawidzę. Czuję, że swoim egoizmem wyleczyłeś mnie z samego siebie. Ostatni raz mam Ci coś do powiedzenia - uprzejme SPIERDALAJ.

 

 

Pamiętam jakby to było dziś . Wracałam zapłakana do domu i nagle jakaś mała dziewczynka zaczepiła mnie , pytając czy nie mam lizaka . Była dokładnie identyczna jak ja w jej wieku , jasne blond włoski upięte w słodki koczek , niebieska sukieneczka i białe skarpetki z falbanką na górze , na których świetnie wyglądały malutkie śliczne lakierki . - Nie mam , przepraszam . - ocierając łzy , kucnęłam tuż przed nią . - Dlaczego pani płace , coś się stało ? - powiedziała cieniuteńkim głosem , owijając moją szyję swoimi rękoma . - Jak będziesz w moim wieku to zrozumiesz , teraz wracaj do swojej ukochanej piaskownicy , rób babki ulubionym wiaderkiem , i nie zapomnij spóźnić się na smerfy . - uśmiechnęła się do mnie tak słodko , że i mi samej oczy zaczęły się świecić , przypomniało mi się moje dzieciństwo , ulubione wieczorynki , malinowy budyń na kolację . - on panią na pewno tocha , tak jak kubuś tocha prosiacka . - krzyknęła znikając gdzieś między blokami .

 

 

Ona tak cholernie była naiwna, łudziła się, że ją kocha. Myślała, że znaczy coś dla niego, że On pragnie jej tak jak ona jego. Starała się z całych sił, jednak to było dla niego za mało. Była mu obojętna, ale miała nadzieje, że to się zmieni. Ona Go kochała, a On ją tylko wykorzystał i zostawił z reputacją dziwki.

Komentarze

luluw Świetnie ; D
10/12/2011 20:57:47
opisyk ; >
10/12/2011 20:42:21
opiisowoooo Zapraszam . ;))

Polub mnie na facebooku . < 3
Codziiennie dodaje nowe wpisy . <3 .

10/12/2011 16:09:50
opisyk fajnee. ; >>
10/12/2011 15:24:30
opisyxdee Genialne ! :D
10/12/2011 14:32:16

Informacje o cytatoowox33


Inni zdjęcia: Frigo [fr.]. ezekh114Bicie piany. ezekh114Cnotliwość drogowa. :-) ezekh114;) patrusia1991gdChruszczyki purpleblaack:* patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24