cytatalol

                                                                    Historia oparta na faktach :(

Była dziewczyna nazywała się Kinga i był chłopak miał na imię Wojtek . On wyluzowany chłopak liczyła się dla niego tylko deska lub piłka do nogi i kumple . Ona tak samo wyluzywana chodź trochę szalona kochała taniec ale najbardziej kochała Go . Pewnego dnia Kinga pochwaliła się swojej najlepszej przyjaciółce Dominice , że zakochała się w Wojtku . Przyjaciółka chcąc powiejdzieć to samo odpuściła sobie i kilka dni później wreście jej to powiedziała . Kinga tylko wybuchła śmiechem i po prostu się tym nie przejmowała . Następnego dnia zaczeli ze sobą pisać , miłe słowa wysyłane od Wojtka do niej się podobały . W końcu wyznał jej miłość . Tak codziennie w szkole na przerwie przytulali się do siebie i wygłupiali . Pokłócili się Dominika była przyjaciółką jej i jego więc nie wiedziała z kim ma pierwsza pogadać . Wybrała Wojtka pewnie dla tego , że się w nim też bujała on o tym wiedział ale oboje nie chcieli zniszczyć swojej przyjaźni . On wyżalił się jej i mówił , że Kinga go niechce . Ona smutna siedziała na boisku. Oboje chceli sobie odpuścić . Wieczorem on ją przeprosił . Na następny dzień ze sobą chodzili . Wyglądali na szczęśliwą pare kochali się mocno ! ; * . Chodź w byciu parą razem nie zawsze jest dobrze . Po dwóch dniach zaczeły się sprzeczki o byle co. On zaczął ją ignorować . Ona smutna żaliła się Dominice chodź wmawiała sobie , że ma go w dupie . Ale mocno Go kochała. Następnego dnia Mama Kingi zadzwoniła do Dominiki , że Kinga wyskoczyła przez okno . Powiedziała jeszcze tylko , że zostawiła list w , którym napisała ,, Kochani rodzice i Dominiko ! . Ja nie mogę tak żyć bez niego ;( przepraszam , że robie wam przykrość  ;( Żegnajcie ". Dominika szybko pobiegła do Wojtka mu powiedzieć o Kindze . On się rozpłakał jak małe dziecko . Przez to wpakował się w narkotyki . Do dziś przychodzi na jej grób i daje jej ulubione kwiaty .