Zazdrość jest dobra tylko wtedy, gdy daje ci motywację do zmian.

Czasami myślę, że tylko muzyka może mnie oderwać od rzeczywistości.

Są nowe dni, nowe godziny, lecz nadal te same przykre wspomnienia.

Jeżeli znajdziesz kogoś z kim możesz się śmiać ze wszystkiego, to reszta jakoś się ułoży.

...niegodna śmierć jest tylko wtedy, kiedy się próbowało przeżyć cudzym kosztem.

Być spadającą gwiazdą w czyichś marzeniach i spełniać każde życzenie.

Chciałabym, by ktoś mnie czasem odwiedził, porozmawiał, przekonał, że pomimo absurdu codzienności najważniejszy jest fakt istnienia.

Zależy mi na innych ludziach, tylko nie potrafię niekiedy ocenić kto przyjacielem, a kto wrogiem. Poza tym mam silne zaburzenia pamięci i nie pojmuję, dlaczego nagle inni przestają się do mnie odzywać.

Kiedy ogarnia mnie rozpacz, mam ochotę rzucić to wszystko, wyjść, pobiec przed siebie, donikąd.

W tym cholernym życiu potrzebna jest miłość. Bez niej jest wieczna pustka, która dusi, zabija, męczy. I wtedy nie można być sobą.

Umiałam się dogadać jedynie z tymi, którzy akceptowali mnie całkowicie. Niewielu ich było, ale zawsze znalazła się dobra dusza, która choć na jakiś czas wytrzymywała mój obłęd. Potem odchodziła jak inni.