photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Uśmiechasz się, kiedy cię całuję
Kategoria:
opowiadania :)
Dodane 1 LIPCA 2015
678
Dodano: 1 LIPCA 2015

Uśmiechasz się, kiedy cię całuję

 

Uśmiechasz się, kiedy cię całuję.

cz. 17

 

 

Dwie godziny później, oczywiście po wspólnym prysznicu, stoję przed lustrem i spinam włosy w wysokiego koka. Mam na sobie białą, zwiewną, krótką sukienkę z odkrytymi ramionami w stylu boho. Biały kolor jeszcze bardziej podkreśla moją opaleniznę. Karol siedzi w fotelu i przygląda mi się. 

-Jeszcze raz się pochylisz, a przysięgam, że nie dotrzemy na plażę- gardłowy głos zdradza stan Karola.

-Musiałam poprawić rzęsy, tusz mi się rozmazał- udaję niewiniątko. W rzeczywistości z premedytacją wykorzystuję nieprzyzwoitą długość sukienki do kuszenia go- jestem gotowa- odwracam się do niego przodem- jeszcze tylko zapalę i możemy wyjść. Chodź na taras- wyciągam rękę w jego stronę. 

-Mówił ci ktoś już, że to nie zdrowe?- gani mnie kiedy odpalam papierosa.

-Karol nie bądź jak Paula... 

-Wyjątkowo się z nią zgadzam. Przestań palić. 

-Za chwilę rzucę, tylko dokończę- uśmiecham się szeroko- właściwie dlaczego nie lubisz Pauliny?

-Tak bardzo to widać?

-No nie da się nie zauważyć.

-Nie lubię takich dziewczyn, których wszędzie pełno i robią wokół siebie niepotrzebny hałas. A ona taka jest. I jeszcze przez nią uciekłaś mi z dyskoteki- wylicza.

-A jak powiem ci, że to ona przekonała mnie, żebym dała ci szansę?

-No to nie lubię jej trochę mniej. 

-A mnie lubisz?- droczę się.

-Bardziej niż lubię- mówi poważnie. Ściska mnie w gardle. Gaszę papierosa o popielniczkę.

-Możemy iść- wbiegam do sypialni i spryskuję się perfumami, słodka woń otula moje ciało. Zabieram małą torebkę, Karol czeka na mnie za drzwiami, kiedy wychodzę kluczy drzwi. Idę kilka kroków przed nim, dogania mnie i ściska mocno jeden z  pośladków. 

-Nie masz majtek?- pyta zaskoczony. Śmieję się głośno.

-A po co mi? Jest gorąco- mówię przez śmiech. 

-Mnie tym bardziej. Jesteś szalona- łapie mnie za rękę. Przemierzamy molo prowadzące na plażę pogrążeni w rozmowie. W powietrzu słychać muzykę dochodzącą z plaży. Kiedy jesteśmy na miejscu kierujemy się do jednego z barów, przy którym spotykamy Mikołaja i Wojtka. Na widok naszych splecionych dłoni chłopaki posyłają sobie porozumiewawcze spojrzenie. Nie przejmuję się tym wcale, i tak prędzej czy później cała redakcja dowie się, że jesteśmy z Karolem parą. Po wypiciu kilku kolorowych shotów oddajemy się zabawie. Zapowiada się długa noc. 

 

 

A.

 

Komentarze

cytatymariety Idealni!
Czekam na relacje z tej gorącej nocy :)
01/07/2015 13:06:44
cytaatowyy :):*
01/07/2015 14:37:07