Iwona

FANPAGE [email protected]

Po jakimś czasie człowiek przyzwyczaja się, zapomina i nawet nie czuje, że zimno, bo zapomniał, co to jest ciepło.

Omijasz mnie wręcz idealnie.

" ciągle pytają mnie o marzenia, często nie odpowiadam. wtedy jednak mówią że to nie możliwe, bo każdy chciałby mieć coś, do czego dąży. muszę kłamać,  że chciałabym skończyć dobrą szkołę, mieć rodzinę, dobrą pracę w przyszłości. nikomu jednak tak naprawdę nie zdradziłam swojego prawdziwego marzenia, jest ono osiągalne, można powiedzieć że na wyciągnięcie ręki. to tylko kwestia pewności siebie i odwagi. ja? jestem już tego pewna, czekam tylko na odpowiedni dzień. jak miało by to wyglądać? ` deszczowy dzień, idę ulicą. przyglądam się wszystkim idącym z parasolami lub uciekającymi do domu. szczególną uwagę zwracam na mijające mnie samochody. jadą dosyć wolno, pogoda nie pozwala im na większą prędkość i na jakąkolwiek nie uwagę. ciągle jednak pamiętam, że Tobie nie przeszkadzał nawet deszcz, zawsze jeździłeś bardzo szybko. chodzę po drodze, po której przejeżdżasz kilka razy na dzień, ciągle gdzieś Ci się spieszy, jesteś gdzieś potrzebny. widzę Twoje auto. jedziesz sam, wtedy wszystkie moją myśli giną. chcę tylko, by to nie trwało długo. zbliżasz się, własnie zamykam oczy. mija parę chwil, wskoczyłam pod Twój samochód. to był zdecydowany ruch. moje ciało znalazło się kilkadziesiąt metrów dalej. gwałtowanie zahamowałeś, nie wiedziałeś co się dzieje. chciałam tego, chciałam umrzeć będąc blisko Ciebie. chce byś to zrozumiał. zabrali mnie do szpitala, tydzień leżałam w śpiączce, żadnego odruchu. stwierdzili zgon, odeszłam już na zawsze. teraz ciągle będę mogła być obok Ciebie, to było moje kolejne marzenie.. ` tak, tego właśnie chce, to chore. dlatego nigdy o tym nikomu nie powiedziałam, nie pozwolili by mi na to. ciągle czekam... "

" to boli, coraz bardziej. zostawiłeś mnie z dnia na dzień, tak po prostu. to nie jest łatwe, jest wręcz coraz trudniej. zawsze byłeś egoistą, nie obchodzi Cię co przeżywam w tym momencie, gdy wiem, ze nigdy już mnie nie przytulisz. nie wiesz z jakim lękiem zasypiam, ciągle o Tobie myślę. nie mam do niczego siły, nie wychodzę z domu. żyję, bo muszę. to nie potrwa długo.. chcę z tym skończyć, bez Ciebie me życie straciło sens. widzę same ponure barwy, wszystko jest okropne. rozglądam się, lecz wiem, ze już Cię nie ujrzę. wczoraj widziałam ją w Twoich objęciach, dlaczego tak nagle zmieniłeś decyzję? byliśmy tyle lat razem, a teraz Ty mówisz ze jestem dla Ciebie nikim? to chore. cieszę się, że już nadeszła ta chwila, długo nad tym myślałam. leżę na łóżku, wokół mnie płoną małe świece, to one dają piękny nastrój. właśnie wyciągam swą dłoń w kierunku tabletek, tak... to dodaje mi pewności, utwierdza w przekonaniu że śmierć może być bezbolesna... zapiłam je alkoholem, to nasze ulubione wino. pamiętasz jeszcze? to koniec, czuje jak moje ciało drętwieje, a ja odpływam. Teraz nie czuję już nic, wszystko jest mi obojętne, przepełnia mnie pustka. Tak będzie lepiej, łatwiej.."

 kiedyś po dwóch dniach rozłąki rzucałyśmy się sobie w ramiona jak po kilku latach... a teraz już najlepsze, wspólne żarty nie są już takie śmieszne...

Znajdź mnie. Czekam wśród tłumu ludzi wmawiających Ci, że miłość to stos bzdur.

Jak raz coś spierdolisz, nie licz na duplikat dobrej woli.

Powiedz sobie potrafię i idź do przodu, spełniać marzenia.

Nie odkładam marzeń , odkładam na marzenie

Wielu odpusciło i dało sobie spokój, ja proszę o drugą szanse- bądź na kazdym kroku.

Jak spotkasz ich, pozdrów i spytaj jak żyją, bo łączyło NAS więcej niż piwo i przyjaźń.

Zawsze mówimy sobie prawde, więc powiem Ci, ze prawda jest taka, ze ja naprawde tesknie...

sztuką jest kochać nie za wszystko,lecz pomimo wszystko.

Przy Tobie wiem jak smakuje szczęście

 

No i uwielbiam Cię uwielbiać, bo uwielbianie Ciebie to ulubiona rzecz, którą uwielbiam.

piszę ze świadomością, że brakuje słów które byłyby w stanie opisać moje uczucie względem Ciebie. wdzięczność za każdy poranek, kiedy wstaję ze świadomością posiadania Twojej miłości. brak słów, aby opowiedzieć o moim szczęściu, którego sam jesteś autorem. ostatnie pół roku, które było dane mi spędzić w Twoich ramionach, było tymi najpiękniejszymi miesiącami jakie kiedykolwiek było mi dane przeżyć. słowa 'kocham Cię', mogą się tutaj wydać błahe, proste i nic nie znaczące. jednak właśnie przez te 2 zwyczajne słowa chciałabym wyrazić moje potężne uczucie względem Ciebie. uczucie, które jest tym najpiękniejszym. tym, które chcę aby trwało wiecznie

To o nim myślę słuchając smutnych piosenek, to o nim myślę czytając gazetę, to o nim myślę idąc samotnie przez ulicę, to o nim myślę gdy jest mi zajebiście źle i gdy jestem szczęśliwa, to o nim myślę pijąc setny kieliszek wódki, to o nim.. to on