photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Iwona
Dodane 2 LUTEGO 2015
1359
Dodano: 2 LUTEGO 2015

Iwona

FANPAGE  ASK PYTANIA [email protected]

 

 

Gdybyś miała wypadek i potrzebowałabyś przeszczepu serca, byłbym pierwszą osobą, która by się zgłosiła. Zrobiłbym to bo wiedziałbym że będę z Tobą już do końca życia...

Ciało pamięta przelotny dotyk, parę godzin bycia z kimś zostaje na lata. Zapach włosów, potu, wilgotności, przypływa znikąd w środku dnia. (&) W inżynierii nazywa się to pamięcią plastyczną materiału, w chemii pamięcią substratu. W życiu - tęsknotą.

Jak będziesz odchodził, to proszę zamknij drzwi. Nie lubię przeciągów, zwłaszcza tych, które pachną wspomnieniami.

a jeśli już się odnajdziemy, nie pytaj mnie o przeszłość. jeśli zechcesz zostać, nie oddalaj się, najprawdopodobniej będziesz już trzymać w dłoniach mój świat.

''A kiedy za mną zatęsknisz pamiętaj, że pozwoliłeś mi odejść..''

''Zapal mi papierosa i włóż do moich ust  Jesteś jedyną osobą, która chce, abym istniała  I mogę wymyślić tysiąc powodów, dla których  Nie wierzę w Ciebie, nie wierzę w nas.''

Wziąłeś moją dłoń, pokazałeś mi jak  Obiecałeś mi, że będziesz zawsze w pobliżu, właśnie tak   Przyjęłam Twoje słowa i uwierzyłam We wszystko, co mi powiedziałeś, właśnie tak.''

''Przetrwam z wspomnieniem o Tobie.''

''Czy jest jakiś środek na czekanie  na zwycięski powrót miłości Czy jest jakiś środek na nienawidzenie  każdej sekundy gdy nie jestem z Tobą.''

Wiecie co? W życiu chyba chodzi o to, żeby być sobą. Ale prawda jest taka, że możemy udawać kogo chcemy, ale kiedy się zakochujemy, ale tylko wtedy kiedy chodzi o tą prawdziwą miłość, to najlepszą rzeczą jest bycie sobą. Sztuką jest znaleźć osobę, przy której jesteśmy najlepszą wersją samego siebie.

Proszę tylko, nie skrzywdź mnie. Nie kłam, że zaopiekujesz się moim sercem, jeśli masz zamiar po niedługim czasie, niby przez przypadek, upuścić je ze swoich dłoni. Już zbyt wiele razy musiałam zbierać jego okruchy z podłogi, i godzinami klejąc w samotności, składać w jedną całość.

Leżała pod kroplówką. Lekarze stwierdzili u niej niewydolność serca. Jedynym rozwiązaniem jest przeszczep - wydali wyrok. Niestety kolejka biorców była niezwykle długa. Nie mogła tyle czekać. Lekarze postawili na niej krzyżyk. -Masz być szczęśliwy, rozumiesz? Powiedziała pewnego wieczoru, kiedy oboje leżeli na szpitalnym łóżku. -Bez Ciebie to niemożliwe maleńka. Odpowiedział, zaciskająć pięść na przescieradle. -Jeżeli zobacze tam z góry, że uroiłeś chociaż by jedną łzę to zjawię się tutaj z powrotem żeby Ci nakopać! Powiedziała, a oboje wybuchli śmiechem. -Nigdy nie będziesz tam na górze. Powiedział całując ją w czoło. Dwa dni pużniej, obudziło ją szarpanie za rękaw piżamy. -Mamy dawcę! Mamy dawcę kochanie! Krzyczała jej matka, starając ją obudzić. Zaczeła krzyczeć przepełnioną ją eufori. -Dostałam szansę, mamo, niepowtarzalną szansę życia. Wyszeptała, opadając z emocji. Kilka dni póżniej, kiedy dochodziła już do siebie po zakończonej sukcesem operacji, postanowiła zadzwonić do niego, żeby przekazać mu nową nowinę. 'Powiem mu, że mam nowe serce, którym będę kochać Go jeszcze mocniej. Pomyślała. Niestety nie odbierał. Kilkakrotnie, starała się do niego dodzwonić. Wyszła że szpitala, a on nadal nie odpowiadał na jej wiadomości. -Mamo a tak właściwie to od kogo dostałam tą drugą szansę? No wiesz. Moje nowe serce? Spytała podczas kolacji. -Skarbie dawcy są anonimowi. Jedyne co mi wiadomo to, że nosisz narząd jakiegoś mężczyzny który zmarł w tragicznym wypadku samochodowym. Kotś wspomniał również o tym, że wyglądało to jak samobójstwo. Chłopak celowo wjechał w jedno z drzew, tak jak by chciał ze sobą skończyć. -To straszne. Powiedziała, czując przeszywający ją dreszcz. -Właśnie! Była bym zapomniała. Powiedziała matka odnosząc naczynie do zlewu. -Twój najdroszy jak Go nazywałaś, kazał Ci przekazać kopertę kiedy ostatnim razem był u Ciebie w szpitalu, a Ty akurat spałaś. -Dopiero teraz mi o tym mówisz? -Wybacz słońce, wypadło mi to z głowy. Powiedziała, podając córce niebieską kopertę. Subtelnie wysuneła karteczkę, pełna podeksycowania. Ze łzami w oczach przeczytała tekst, napisany staranym druczkiem. 'Pamiętaj, że nie wolno Ci uronić łzy bo wrócę i Ci nakopię! Nosisz moje serce, maleńka. Masz się nim dobrze opiekować. Przecież obiecywałem że nie pozwolę Ci być tu na górze. Teraz już na zawszę będę cząstką Ciebie.

Szukasz szczęścia przez całe życie, aż pojawia się jedna osoba i daje Ci go w nadmiarze.

Komentarze

annna97 fajne :) <3
02/02/2015 20:07:40
cytaatowyy :)
08/02/2015 0:08:58

tworczosczserca Wziąłeś moją dłoń, pokazałeś mi jak Obiecałeś mi, że będziesz zawsze w pobliżu, właśnie tak Przyjęłam Twoje słowa i uwierzyłam We wszystko, co mi powiedziałeś, właśnie tak.''
02/02/2015 19:15:03
cytaatowyy ;x
08/02/2015 0:08:50

opowiadaniazsercemx3 ''Zapal mi papierosa i włóż do moich ust Jesteś jedyną osobą, która chce, abym istniała I mogę wymyślić tysiąc powodów, dla których Nie wierzę w Ciebie, nie wierzę w nas.''
02/02/2015 18:55:35
cytaatowyy :(
08/02/2015 0:08:41

Informacje o cytaatowyy


Inni zdjęcia: Na wycieczce elmar;) patrusia1991gdRzepak patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwaZawsze samysliciel3523 /07/ 25 xheroineemogirlxPeru zzachmur