FANPAGE -Kto jeszcze nie kliknął to zapraszam ;**
[email protected] poczta ;)
Marzenia są bardzo ważne, wiesz? Bez ich realizowania życie byłoby nudne. W sumie, to bez Ciebie też. Ale cóż, Ty też kiedyś byłeś tylko marzeniem."
A jeśli ja tak nie chce? Jeśli wiem,że zasługuję na coś lepszego, na to aby być dla kogoś tą jedyną ,wyśnioną ,wystarczającą dziewczyną? Jesli wiem ,że od cb tego nie dostanę, czy ciągnąć to dalej z bolącym sercem czy sama skazać się na jeszcze gorsze złamanie serca ,rezygnując z tego wszystkiego. Chcę tylko ukojenia bólu, a nasz układ razem ,ale osobno mnie wykańcza. Nie potrafię już dłużej chyba tak żyć. Tak źle ,ale czy bez ciebie nie będzie jeszcze gorzej?
skąd wiem, że tęsknię? nic porządnie nie mogę zrobić, każda moja myśl wiruje wokół twej osoby, a gdy usiądę i wpatruję się w jedno miejsce, widzę Twoją uśmiechniętą twarz.
może i teraz ja marze żebyś do mnie zagadał, ale obiecuje Ci, że kiedyś to Ty będziesz się modlił żebym chociaż o Tobie pomyślała.
-Kim była twoja pierwsza miłość? -Nie miałam. -Szczęściara. -Czemu? -Bo każdy chłopak wcześniej czy później okazuje się d*pkiem.
Muszę nauczyć się patrzeć na świat z realistycznego punktu widzenia. Nie wyobrażać sobie zbyt wiele. Nie robić nadziei. Nie powinnam się wahać. Jeśli mówię, że to koniec to stawiam kropkę i idę dalej. Nie oglądam się za siebie. Nie wracam do przeszłości. Idę do przodu. Do czasu aż się nie potknę i nie stwierdzę, że sobie nie radzę. Wtedy znów zrobię krok w tył i zacznę umierać we wspomnieniach na nowo.
Śmierć bliskiej osoby boli. Ta świadomość że roześmiana, rozpromieniona twarz, którą widywaliśmy codziennie, zgasła. Świadomość że bliskość osoby, która dawała Ci tyle ciepła i siły, tak po prostu znikła. Granica między życiem a śmiercią jest cienka, stanowczo za cienka. W życiu człowieka, wiele granic jest przekraczanych, śmierć bowiem będzie tą ostatnią. Czym właściwie jest życie, śmierć, ta granica między nimi? Żyć powinno się w gronie osób, które nas kochają, które starają się być przy nas, pomagać kiedy tylko potrzeba. W życiu powinno się ze wszystkiego korzystać. Czerpać radość i jak najwięcej szczęścia z tego co robimy i co nam to życie daje. A niekiedy jest zupełnie odwrotnie. Ludzie, którzy powinni kochać i być przy nas, przychodzą tylko jak coś chcą, bądź gdy to oni są w potrzebie. Korzyści, które powinniśmy czerpać z życia, ograniczamy do minimum z powodu zwykłego strachu przed porażką czy przed tym co ludzie powiedzą. Radości nie czerpiemy z tego co robimy, bo przeważnie robimy to co musimy, a nie to co chcemy, szczęścia nie czerpiemy z tego co nam daje życie, bo tak naprawde ludziom wciąż mało i chcą więcej. Śmierć tak na prawdę nikt nie wie czym ona jest. Jedni mówią że jest wyzwoleniem od bólu, cierpienia, żalu. Drudzy zaś mówią że jest przykrym końcem czegoś pięknego życia. Śmierć nie jest zła. Jest czymś oczywistym, do czego każdy człowiek się przygotowuje. Każdego to czeka. Ale wierząc w Boga, mamy nadzieje i wierzymy, że po śmierci, będziemy żyli dalej, tyle że trochę inaczej. Lepiej. Granica między tymi dwoma "światami" jest bardzo kr***a. Nie zdajemy sobie sprawy jak łatwo możemy pozbawić siebie życia. Są ludzie, którzy kochają życie, którzy chcą żyć jak najdłużej, nie marnują ani sekundy z życia. Lecz są i tacy, którym to życie jest po prostu zwykłym ciężarem, którzy siedzą zamknięci w swoim obszarze i czekają na śmierć. Czekają, z nadzieją, że ona w końcu przyjdzie i pomoże im zniknąć...
Ale człowiek może odczuwać nieszczęście tylko do pewnego określonego stopnia, wszystko zaś, co przekracza jego wytrzymałość, może człowieka już tylko zniszczyć lub uczynić obojętnym.
Nadzieja. Szlachetne cholerstwo. Matka głupich, która zawsze jako ostatnia się ujawnia. A potem najdłużej się z człowiekiem żegna, nie chcąc się oddalić.
I w sumie wiesz co? Ciągle uważam, ze byłeś częścią mnie. Po dłuższym przemyśleniu i prawdopodobnie zmądrzeniu, już wiem, ze wierzyłam w to co chciałam. Głupio sobie wmawiałam to przez tak długi czas. Teraz to widzę, zaczęłam oddychać. Wyciągać rękę przed siebie, chyba moja pora by iść przed siebie zadeptując tą przeszłość. Wszystko było cudowne z początku, ale to uczucie zgasło. Byłeś kolejnym niewłaściwym mężczyzną. Serce łamie się na kawałki, ale skleję go po drodze w nieznane. Nie mogę jednak darować sobie tego, ze tak późno to zauważyłam. Oh tak, potrzebuje kogoś kto zrobi dla mnie więcej niż ty kiedykolwiek. Kocham Cię, ale nie jesteś numerem jeden. Zaczynam od początku, ale bez strachu.