photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
A!
Dodane 16 MAJA 2014
874
Dodano: 16 MAJA 2014

A!

fanpage.

pytamy.

mail: [email protected] 


Niesamowity monolog uczuć, a może dialog, wysokie dźwięki przenikają serce, wślizgują się i oplatają jak ciepły szal, jak czułość, spadają jak łzy, a może jak krople deszczu, jest deszczowo, może to mgła, jest trochę samotnie, trochę razem, trochę osobno, jest trochę szaro, ale jeszcze nie ciemno, taka jesienna szaruga, taka szara godzina, gdy nie zapala się jeszcze światła, pije gorącą herbatę, wieczór osnuwa letargiem wszystko dookoła. Potem nagle, z sekundy na sekundę, wszystko się zmienia. Jest inne. Namiętne, pełne poplątanych uczuć, słychać szum miasta, stukot kół pociągów. Jestem w tym świecie, aż dreszcz przechodzi. Jest tęsknota i namiętność, jest radość, spontaniczność, są pragnienia, mokre pocałunki, czułość, szybkie oddechy, bicie serca, dwóch serc, jest ona i on, ciemno, późna noc, biegną razem, śmiejąc się, deszcz moczy im ubrania i włosy, przystają gdzieś, słychać pociągi, mają mokre twarze, spojrzenia, nagle przeskakuje iskra, dotyk, namiętność, pocałunki, chwila, moment, mokre twarze, mokre włosy, mokre usta, splątane istnienia, poplątane myśli i jeszcze bardziej poplątane uczucia. I świat, który tętni życiem, obudzony wiosną, odurzony majem, wszystko żyje, biegnie, goni dalej, a oni są tu i teraz. Zatracić siebie, nic przy tym nie uronić, tylko zupełnie i ostatecznie zatracić się w tej chwili.

 

Może niektórych kobiet nie da się poskromić. Może potrzebują biegać na wolności, dopóki nie znajdą kogoś, tak dzikiego, aby biegał z nimi. 

 

Jeśli coś postanowiłeś, zrób pierwszy krok. I nie bój się zrobić następnego. Bój się bezczynności. Wyznacz sobie cel i wyrzuć z głowy całą resztę. 

 

A najbardziej magiczna w tym wszystkim jesteś Ty. We wszystkim. Nawet w tym, że ot tak, po prostu, prowadzisz mnie pod ramię na drinka. Ale także w tym, jak odsuwasz włosy z czoła i jak zakładasz nogę na nogę. A teraz podaj mi rękę i wejdźmy do tej restauracji, przed którą stoimy. Do tej, a nie do innej. Może to również nie przypadek, że to właśnie ta. 

 

Ale Ty nie dajesz się określić i zdefiniować. Nie ma takiego równania, nie istnieje taka funkcja czasu, która choć w przybliżeniu przewidzi, jaka będziesz w następnej sekundzie. Jesteś dzika, szalona, zagubiona, odważna, mądra, naiwna, romantyczna, rzeczowa, dziecinna, dorosła, niewinna, wyuzdana, delikatna, krucha, twarda, dominująca, bezbronna, uśmiechnięta, płacząca. I wszystko to zmienia się, miesza, pulsuje, zderza ze sobą. Dla matematyka jesteś nie do opisania. Za dużo warunków brzegowych, za wiele zmiennych. Dla fizyka tym bardziej. Jesteś cudownie nieprzewidywalna. Inna, jedyna, osobliwa. 

 

Kogoś kto, będzie moją kotwicą. Kto będzie dzwonił dzień w dzień z pytaniem, czy wszystko w porządku. Pobiegnie w środku nocy do apteki, gdy zachoruję. Będzie tęsknił, jak wyjadę. I kochał, bez względu na wszystko. 

 

Wertując w pamięci swój życiorys, zdał sobie w tym momencie sprawę, że zatrzymywał się na dłużej wyłącznie przy kobietach, z którymi chciał rozmawiać. I które miały coś do powiedzenia. Zatrzymywały go kobiety, które rozmowie darowały więcej namysłu niż makijażowi. I gdy myśli o tęsknocie, to myśli o nieodbytych lub przerwanych rozmowach. To dla niego znaczy tęsknić. Właśnie to. 

 

Prowokująco niezależna i ostentacyjnie grzeszna. Podziwiana i uwielbiana przez jednych, nienawidzona i pogardzana przez innych. Poetka, pisarka, ale przede wszystkim nieposkromiona rebeliantka. Zawsze mówi to, co myśli, ma wielu kochanków i jeszcze więcej sukcesów. 

 

Wierzył w przeznaczenia. Nie w jedno, ale w wiele przeznaczeń. I może dlatego było w nim tyle spokojnego pogodzenia się ze światem. Uważał, że nawet zło jest przeznaczeniem, które zostanie kiedyś wyrównane przez dobro. Gdzieś już poczęte i czekające tylko na swój moment przyjścia. I że życie toczy się na okręgu jednego zamkniętego cyklu. Cyklu zła wyrównywanego dobrem. 

 

Wydawała się tego nie zauważać i przedzierała się przez życie - prawdopodobnie jak przez takie właśnie lub nawet większe zapory na drogach - aby dotrzeć do swojego celu. I zważywszy na wielkość oporu świata w tej materii, dziwnym,szczęśliwym trafem docierała bardzo daleko. 

Komentarze

tworczosczserca Wydawała się tego nie zauważać i przedzierała się przez życie - prawdopodobnie jak przez takie właśnie lub nawet większe zapory na drogach - aby dotrzeć do swojego celu. I zważywszy na wielkość oporu świata w tej materii, dziwnym,szczęśliwym trafem docierała bardzo daleko.
16/05/2014 14:10:40
cytaatowyy ;x
17/05/2014 10:27:13

opowiadaniazsercemx3 Prowokująco niezależna i ostentacyjnie grzeszna. Podziwiana i uwielbiana przez jednych, nienawidzona i pogardzana przez innych. Poetka, pisarka, ale przede wszystkim nieposkromiona rebeliantka. Zawsze mówi to, co myśli, ma wielu kochanków i jeszcze więcej sukcesów.
16/05/2014 20:02:50
cytaatowyy ;D
17/05/2014 10:27:05

Informacje o cytaatowyy


Inni zdjęcia: 27.7 idgaf94Dno i odbitka pamietnikpotworaOSTATNIE KSIĘŻYCOWE ŚWIATŁO xavekittyxTo nie reklama. ezekh114;) virgo123Patrz pod nogi bluebird111548 akcentovaNA DOBRANOC :) halinamRekina śpiew bluebird11Z tortem patrusia1991gd