mail: [email protected]
Piotrek ani myślał przestawać, do języka dołączył palec, który zanurzył we mnie powoli, po chwili dołączył kolejny. Drugą ręką ugniatał prawą pierś. Jego pieszczoty nabierały tępa, a ja czułam, że niebezpiecznie szybko zbliżam się do końca. Uwolniłam się z pod jego ciała i teraz inicjatywa należała do mnie. Dwoma palcami zdjęłam jego bokserki, uwalniając tym samym nabrzmiałego i gotowego już członka. Aż pisnęłam z wrażenia. Piotrek usadowił się wygodnie, a ja zaczęłam masować dłonią jego męskość, wypinając przy tym tyłeczek. Poruszałam ręką w górę i w dół, powoli i delikatnie, ale wiedziałam, że ta pieszczota daje mu dużo przyjemności. Miał zamknięte oczy i lekko rozchylone usta, jego oddech był płytki i urwany. Niewiele myśląc wzięłam go do ust i zaczęłam ssać samą końcówkę, ciało Piotrka zesztywniało, docisnął biodra do moich ust, rękoma przytrzymał moją głowę. Poruszałam językiem na tyle ile mogłam, z jego ust wydobył się głuchy jęk, a ja poczułam jak jego penis pulsuje w moich ustach i wylewa się z niego gorąca ciecz.
- Prze.. przepraszam- cicho jęknął, w tej samej chwili podnosząc mnie wyżej. Leżałam teraz na nim, a nasze usta stykały się.
- Nie ma za co- wyszeptałam wprost do jego ust. Nie powiedział nic więcej, znów zaczął mnie całować, a ja na podbrzuszu czułam, że wcale nie ma dość, a wręcz przeciwnie, znów jest gotowy. Obrócił nas tak, że siedziałam na nim okrakiem, podniósł mnie lekko i nabił na twardego członka, zarzuciłam ręce na jego ramiona. Poruszałam biodrami w przód i w tył, on odchylił głowę do tyłu i złapał mnie za biodra, pomagając się poruszać. Z każdym ruchem przyśpieszałam, z każdym ruchem byłam bliższa kolejnego szczytu.Piotrek chyba to wyczuł bo uniósł mnie i teraz to on zaczał aktywnie pracować, wchodząc we mnie rytmicznie. Jęczałam, wiłam się. Utrudniało mu to zadanie, więc podniósł mnie całkowicie i ustawił tak, że klęczałam z wypiętym tyłkiem, a on był za mną. Po prostu wziął mnie na pieska, wbił się z niesamowitą siłą, do samego końca, aż zabolało. Ale był to ból dający przyjemność. Moja kobiecość pulsowała, z narastającą siłą. Kilka jego ruchów i znów doszłam, krzyczałam i jęczałam na zmianę, a on nie przestawał. Poruszał się we mnie z taką samą siłą, intensywnie, do granic, raz po raz jęcząc. Przyśpieszył i znów poczułam jak moje wnętrze wypełnia się jego nasieniem. Opadliśmy na kanapę i po chwili zasneliśmy w swoich objęciach.
cdn.
A.
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24