photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Iwona
Dodane 2 MAJA 2014
1117
Dodano: 2 MAJA 2014

Iwona

KONKURS  KONKURS

FANPAGE -Kto jeszcze nie kliknął to zapraszam ;**

[email protected] poczta ;)

ASK   ASK  ASK  ASK   ASK

 

 

Nie jestem Julią i nie szukam frajera na białym koniu z kupą kasy. wystarczysz mi ty z tym swoim powalającym uśmiechem i wielką chęcią do życia.

Najbardziej uwielbiała to, że kiedy przytulała się do niego, jej głowa opierała się o jego podbródek, i czuła jego oddech delikatnie muskający włosy i łaskoczący głowę.

Chodzić razem po krętych losu ścieżkach. Pocieszać po porażkach. Cieszyć po zwycięstwach.

- Czyli mam nie kasować wszystkich Twoich numerów?- zapytał
- Spieprzyliśmy miłość, postarajmy się nie spieprzyć nic więcej.

I mimo że już Cię ze mną nie ma, dla mnie jesteś wieczny. Jakaś część mnie zawsze będzie się łudzić, choć w żaden sposób tego nie okażę. Nie będę przejawiać, że kiedykolwiek byłeś dla mnie ważny.'Jeśli się wstydzisz, to znaczy, że Ci zależy. 'powiedziałeś kiedyś. Szkoda, że nie wszyscy wiedzą, że tak winni to pojmować.

Jest w Jego oczach coś zachęcającego. Jest w Jego uśmiechu coś ekscytującego. Coś co mówi, że muszę Go mieć.

Padłeś na ziemię? Zbierz siły i powstań, życie jest pełne popierdolonych rozstań. Zawodzą ludzie, zawodzi odczucie - tak już tu jest, od tego nie da się uciec.

Nigdy nie będę twoim 'pierwszym pocałunkiem'. nigdy nie będę twoją pierwszą miłością czy nawet pierwszą walentynką, pierwszą kłótnią a nawet pierwszą randką. nie jestem w tym aby być twoim pierwszym czym kolwiek, po prostu chcę być twoją ostatnią.

I tak to jest, gdy pozwolisz swemu sercu wygrać walkę z rozumem. a potem naucz się cierpieć w ciszy, by nikt nie czuł się winny Twym łzom.

Czasem pakujemy stare rzeczy i chowamy je na strychu, nigdy nie zamierzając ich wyjmować, ale nie potrafimy się ich pozbyć. Pewnie tak samo jak marzeń.

Pragniesz widzieć go codziennie, ale gdy tylko zobaczysz go z kimś innym nie chcesz nawet spojrzeć w jego stronę . Miłość to paradoks.

 Zaczęło lać. Niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. Właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. Niezdarnie ją jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. Wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. Zaniósł ją pod zadaszenie jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. Po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - Powiedział, udając powagę. Oboje wybuchli śmiechem. On delikatnie się nachylił. Ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - To należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - A to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie.

 

Komentarze

tworczosczserca Najbardziej uwielbiała to, że kiedy przytulała się do niego, jej głowa opierała się o jego podbródek, i czuła jego oddech delikatnie muskający włosy i łaskoczący głowę. ♥
02/05/2014 14:47:45
cytaatowyy <3 ! :*
03/05/2014 22:55:58