FANPAGE -Kto jeszcze nie kliknął to zapraszam ;**
[email protected] poczta ;)
Oddałem jej serce, bo zaufałem. Zapatrzony w nią, zapomniałem patrzeć pod nogi. Upuściła moje serce, nie chciała go, a ono rozbiło się, niczym szklanka na milion drobnych kawałków. Pozbierałem okruchy, godzinami klejąc je w samotności
Po raz kolejny szeptem pierdoli, że mu zależy
W moim domu będzie parapet. Specjalny parapet dla rozmyślań. Rozmyślań i kubka herbaty.
Pamiętaj , każde jutro , każdy dzień , może być ostatnią szansą na uratowanie czegokolwiek
Moje dłonie jeszcze Tobą pachną, wiesz?
I tak właśnie drogi kolego, spieprzyłeś coś naprawdę pięknego
I zmiany w życiu mogą stać się nawykiem.
Przychodzisz, jak ciepły wiatr&
Jak mam walczyć, powiedz, jak kiedy silnej woli brak.
Nigdy nie przepraszaj za to, co czujesz. To jak przepraszanie za bycie prawdziwym.
wróć, tak bez słów, tak po prostu.
P.S. Oddychaj tlenem a nie wspomnieniami. I nie obracaj się. Nie obracaj.
Mam tylko jedną prośbę. Przytul się do mnie choć na 5 sekund. Poczuję Twój zapach, dotknę Ciebie, przez chwilę będziesz mój. Potem, obiecuję już nie przeszkodzę Ci w życiu.
Pomimo każdej kłótni, jesteś dla mnie wszystkim
Jego imię wciąż siedziało mi w głowie, bzyczało niemal jak mucha zatrzaśnięta między szybą a siatką w drzwiach.
Nie jestem zamknięta w sobie , po prostu nie przed każdym się otwieram.