FANPAGE -Kto jeszcze nie kliknął to zapraszam ;**
[email protected] poczta ;)
ASK ASK ASK ASK ASK
Angelika i Radek
Razem od 03.10.2013 <3
pijąc drinka zawsze myślę o jednym . zawsze mam tą durną nadzieję pięciolatki , że coś się zmieni . że przyjdziesz jak dawniej , przytulisz bez powodu i obdarujesz mnie jednym z najpiękniejszych uśmiechów . albo , że starczy mi na tyle odwagi , by powiedzieć ci całą prawdę , jak jest i jak było . to o czym powinieneś wiedzieć , to z czym bez przerwy walczę .
Ta sama koszulka na moim ciele, z której nagle wyparował zapach Twój.
Czasem brakuje mi tego pierdolenia Ci o tym, że zaczął podobać mi się któryś z chłopaków ze starszych klas, że cholernie marzę o podróży dookoła świata, że chcę założyć rodzinę z Twoim kuzynem. Brakuje mi tego, że chciałaś mnie słuchać, że wymieniałyśmy się poglądami, marzeniami. Że nam kurwa zależało.
stojąc gołymi stopami na zimnych, balkonowych płytkach, nie mogłam uwierzyć w to, co się wydarzyło, w pamięci skrupulatnie odtwarzałam każdy, najmniejszy ruch warg, doszczętnie analizowałam każde z Jego słów, a przy tym wszystkim kąciki ust coraz bardziej szybowały ku górze .. taką byłam naiwną małolatą.
pozwolę Ci odejść, obiecuję, ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę, że jestem zupełnie obojętna, a wspomnienia związanie ze mną już dawno puściłeś wolno, że przestał kręcić Cię mój uśmiech, a wyraz mojej twarzy na Twój widok tak dawno przestał na Ciebie działać . potrafisz ? no własnie.
patrząc na jego pełne, uśmiechnięte usta i czekoladowe oczy wpatrzone we mnie jak w sacrum uznałam, że mimo tego co będzie jest najlepszą rzeczą jaka mogła spotkać mnie w życiu.
A "cześć" na ulicy bedzie szczytem Twych marzeń związanych ze mną
Czasami zastanawiam się co teraz robisz, gdzie jesteś, o czym myślisz. Czasami chciałabym żebyś także za mną tęsknił. Czasami... tak jakoś ostatnio dziwnie często.
Pamiętaj fakt to fakt, a brednia to brednia. Jedna jest racja, tak jak miłość jest jedna.
Myślę, że miłość jest wtedy, gdy zobaczymy w drugim człowieku to, czego nie powinno się zobaczyć. I to zaakceptujemy
zależy mi na nim, jak na nikim innym, udaję że nie mnie nie obchodzi, staram się być twardą tak jak mi kazał. nie zdawał sobie jednak sprawy jak wiele dla mnie znaczy i, że prosi mnie o coś niemożliwego, bo bez niego jest mi tak cholernie trudno.
lubię w dresie siadać na parapecie, w ręce trzymać kubek z gorącym kakao, przy tym przeglądać skrzynkę odbiorczą w telefonie i czytać kolejny raz sms-y od Ciebie.