MOŻNA PYTAĆ KLIK :)
FANPAGE -Kto jeszcze nie kliknął to zapraszam ;**
[email protected] poczta ;)
przyjdź do mnie dzisiaj w nocy i udajmy że
idealnie do siebie pasujemy zapominając jednocześnie
o tym wszystkim co w przeszłości nas poróżniło.
Żadne przekleństwo nie jest w stanie opisać
jak się w tym momencie czuje.
To uczucie kiedy wiesz, że ktoś się w tobie zakochuje a ty
nic nie możesz na to poradzić jest okropne bo nie chcąc krzywdzić
drugiej osoby dalej w to brniesz jeszcze mocniej zadając ból. W takim
momencie stajesz się mordercą czyiś uczuć. Wiem o tym dobrze bo
po jego odejściu nieświadomie stałam się seryjnym mordercom.
Codziennie przybierała maskę szczęśliwej dziewczyny, żeby ktoś
czasem nie zauważył że jest jej źle, tak naprawdę tylko wieczorami była
sobą. Siedziała przed laptopem ślepo patrząc się w ekran i czując ucisk
w żołądku. zastanawiała się co właściwie poszło nie tak. Wszystko
zdawało się być idealne, ale to były tylko pozory bo tak naprawdę już od
dawna ich związek był na wyczerpaniu. Obraz przed jej oczami stał się
niewyraźny - tak, znowu płakała i nie zamierzała przestać, ponieważ
tylko tak mogła chociaż trochę złagodzić to co teraz czuła.
Budzę się rano a na poduszce obok nikogo nie ma. Zawiedziona wstaję
i wyglądam przez okno mając cichą nadzieję że tam jesteś, ale czeka
na mnie tyko rozczarowanie. Jedyne co zostało niezmienne to gorąca
czekolada, której niestety nie wypiję już w twoim towarzystwie.
Odszedłeś tak nagle i nawet nie wiem dlaczego.
Whatcha gonna do when the devil finds you alone with the doubts about the ones you love?
Co zrobisz, gdy diabeł znajdzie Cię samotną z wątpliwościami o tym, którego kochasz?'
gdy pewnego dnia śmiesz spytać
czy walczyłam, uśmiechnę się
na wspomnienie tej ciężkiej drogi
którą przebyłam, spojrzę na blizny
na mych dłoniach i powiem z sarkazmem:
-nie, skądże
Powiedział, że odchodzi.
Uśmiechnęłam się.
Przynajmniej moja reputacja pozostała nietknięta
Nic nie działa tak kojąco na smutek i ból, jak Ty obok...
a my? cały czas się znamy, lecz to już nie to
Wszystko stanęło w miejscu, w martwym punkcie. Jakby obrzydliwe macki kurczowo się mnie trzymały i nie miały w najbliższym czasie zamiaru puścić, bądź dać chwili na złapanie oddechu.
wierzę w Ciebie beznadziejnie,
choć upadasz już kolejny raz,
sama nie wiem dlaczego
nadajesz mi sens.
Czy naprawdę wyglądam jak dmuchana lalka ?
Zegar tykał, a on nie wracał.
i nie zamierzał.
co Ty na to,
żebyśmy poudawali,
że nam na sobie zależy?
Nie zamykaj serca
Przed nieznajomym
Gdy zapuka do twych drzwi
Obiecaj ciepły dom na święta
by pocieszyć potrzebne są jedne ramiona, nie wiele,
by uszczęśliwić potrzebna jest tylko jedna para rąk,
warg, słów... jeden człowiek, kilkaset tętnic i organów.
i do końca życia pozostała pusta monotonia słów ' kocham cię'.
teraz już tylko Księżyc rumieni się, gdy dotykam go sobą.
ślady rozmazanego tuszu do rzęs gdzieś na lustrze w przedpokoju.