KONKURS został przedłużony do 20 września do godziny 22. Zdjęcia nadsyłamy na [email protected]. Mamy już 9 prac :)
mijamy się rytmem bicia serc.
co jest w tej wódce, że tak bardzo Ci przypomina o moim istnieniu?
alkohol nie sprawia, że zapominasz, on zagłusza twoją dumę i odblokowuje serce.
spójrzmy sobie w oczy. będziemy wiedzieć więcej.
im dłużej zwlekasz, tym cięższe będzie zrobienie nastęgo kroku.
bez Ciebie zaczynam dusić się powietrzem.
i leże na brzuchu, i twarz zatapiam w poduszce, i tęsknie też.
bez uczuć się umiera, nawet utrzymujac tętno.
a teraz wypijmy za błędy, za miłość bez wzajemności i za rozum na kolejny rok szkolny.
idealnie ponad normę.
weź się ogarnij, mała. o życiu póki co wiesz tyle, co i nic.będzie gorzej, zobaczysz.
co znaczy być szczęśliwym? to powiedzieć: 'mam to w dupie' i uwierzyć.
no to chłopcze teraz dojdziemy do porozumienia . nie obchodzi mnie to z jakimi wozisz sie teraz plastikami . ale upadles nisko , zbyt nisko . teraz mimo tej klotni odczytywalabym przynajmniej twoje wiadomosci . a teraz nawet na nie nie spojrze ... nacisne x w prawym gornym rogu . a jak ktos powie mi ze nie zyjesz to mimo calej milosci i wszytkich uczuc ktore do ciebie kierowalam zmusze sie do powiedzenia zwyklego aha .. bo teraz jesteś gleboko w dole juz cie nie widze, nie slysze ...
nie było Cię pół roku a teraz wracasz i pytasz co u mnie ? co mam Ci powiedzieć ? że przez trzy miesiące po Twoim odejściu praktycznie nie wychodziłam z pokoju ? że chodziłam ciągle w dresie z chusteczkami z podkowami pod oczami i nie ogarniętymi włosami ? że nie spałam po nocach tylko szlochałam poduszkę ? że zniszczyłam wszystkie Twoje zdjęcia i wyrzuciłam miśki od Ciebie ? że codziennie wieczorem chodziłam pod Twój blok i patrzyłam w okno od Twojego pokoju sprawdzając czy przypadkiem nie wróciłeś ? że nawet odkurzając , jadąc autobusem czy myjąc włosy potrafiłam się rozpłakać ? że codziennie pisałam do Twojej siostry czy wróciłeś ? że po szkole spędzałam dwie godziny siedząc na naszej ławce w parku ? że gdy ktoś zupełnie obcy na ulicy wypowiedział Twoje imię ja przeklinałam pod nosem ocierając grube łzy z policzków ? że Cię nienawidzę czy mam ochotę Ci przyje.bać ? no co mam Ci ku.rwa powiedzieć ? bo chyba nie to , że nadal coś do Ciebie czuję ?
a gdybyśmy byli gotowi podjąć ryzyko związku, bylibyśmy razem i osobno jednocześnie. chciałabym móc dzielić z Nim wszystkie smutki, i radości, mieć Go przy sobie, kiedy będę potrzebować właśnie Jego obecności, móc się przytulić i usłyszeć, że zawsze będzie przy mnie. tutaj czar pryska, pojawia się odległość. dla mnie mesy i gadu to zdecydowanie za mało, potrzebuję Jego fizycznej obecności.
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24