Iwona

KONKURS -   ZAPRASZAM KOCHANI ;*

MOŻNA PYTAĆ KLIK :)

FANPAGE -Kochani coraz więcej Was, ale wchodzimy dalej i KLIKAMY ;**

 
Kochani chcecie , żeby Wasze zdjęcie znalazło się u mnie na blogu ? Prosta sprawa wyślij mi je jedynie na pocztę
[email protected]    w temacie wpisując zdjęcie ;)

Poprzednia część

- O kurwa co to jest ?
- I Ty mówisz , że nic się nie stało ?
- a jest tam jeszcze coś czy tylko zdjęcia ?
-nie jest jeszcze list .
- to dawaj go trzeba przeczytać- siadłam na łóżku cała załamana. W jednej chwili zrozumiałam  , że straciłam wszystko. Zrobiłam coś co  nigdy nie powinno się wydarzyć. Zaczęłam czytać `widzę , że naprawdę dobra z ciebie przyjaciółka, jak można całować się z facetem dziewczyny , którą uważa się niby za siostrę. Te zdjęcia za kilka dni znajdą się u Kai. Pozdrawiam` - gdy skończyłam czytać byłam w szoku, wiedziałam, że wszystko już przegrane.
- i co my zrobimy ? cisze przerwał Adrian, który sam nie wiedział kto mógłby być aż tak wredny i robić te głupie zdjęcia.
- nie wiem, ale sądzę, że trzeba powiedzieć Kai , lepiej nich się dowie od Nas niż od kogoś przypadkowego . Ale wiesz co zastanawia mnie tylko to kto to mógłby zrobić te zdjęcia? Komu zależy na tym , aby rozwalić przyjaźń między mną a Kają i Wasz związek ?- zadałam mu jeszcze kilka innych pytań jednak Adrian nie znał na nie odpowiedzi, powiedział tylko
-i po co jej będziemy mówić ? przecież ona się tak wścieknie ,że z Tobą się pokłóci a ze mną zerwie .
- zerwie kontakt ze mną wiesz jak nastawiona jest do takiego zachowania, sama bym nie chciała już znać takiej osoby. Ale kto to mógł być ciągle nie daje mi to spokoju. Idąc do mnie nie widziałeś nikogo w pobliżu ?

-nie. Nic dziwnego nie zauważyłem .
Nie wiedzieliśmy co mamy robić czy pójść do Kai i powiedzieć o wszystkim czy siedzieć cicho z nadzieją, że nieznajomy nie wyśle jednak tych  zdjęć. Czułam się fatalnie . Nie wiedziałam co mam zrobić. Po wyjściu Adriana siadłam na balkonie i przyglądałam się zdjęciom widać było na nich , że to ja przyjmuje inicjatywę. Wiedziałam, że Kaja po takim czymś nie będzie chciała mnie znać. Przyjaźniłyśmy się 6 lat , ale zawsze miałyśmy zasadę , którą właśnie zerwałam, ale najdziwniejsze w tym wszystkim było to , że nic nie czułam do Adriana, albo może tylko mi się tak wydawało i  chciałam sobie to wmówić ? Nie mam pojęcia..

cdn
cytaatowyy

Kochani bardzo zależy mi na Waszej opinii co do tego opowiadania ;) Nie mam pojęcia czy mam pisać je dalej więc czekam na Waszą opinię ;**