MOŻNA PYTAĆ KLIK :)
`A dobrze. Właśnie zbieram się na próbę, a u Ciebie ? ` nie wiedziałam po co pisze, może coś się stało? Spławił mnie wtedy , a nawet nie wiedział , że ja nie liczyłam na to , że cokolwiek między nami mogłoby być. Jestem dziewczyną o naturalnej urodzie ,niczym szczególnym się nie wyróżniałam. Chłopcy zawsze pisali do mnie bo zespół, a tak naprawdę to nie wiem czy jakby nie moja pasja, jakikolwiek zainteresowałby się mną. Jestem skromną, ale wygadaną osóbką, ale to po tacie, umiem walczyć o swoje. `o to może wybrałbym się z Tobą ? bo chce pogadać ;)` zaskoczył mnie, gdyż wcześniej proponowałam mu to , aby ze mną poszedł , ale on twierdził , że to nie jego klimaty. Chwilę zastanawiałam się o co jemu chodzi, on wysoki brunet, o pięknych oczach , dobrze zbudowany i ja szara myszka. Nie wiedziałam jaki ma w tym interes, byłam z nim na imprezie raz i wszystkie dziewczyny za nami się oglądali, czułam się jak brzydkie kaczątko przy tak idealnym chłopaku. Paweł był ode mnie starszy o dwa lata, studiował bezpieczeństwo wewnętrzne. Jednak on nie miał tak szczęśliwej rodziny jak ja. Miał starszą siostrę Kamilę, która jest fryzjerką i ma urocza córkę Nicolę , oraz brata Kamila, Kamil jest w wieku mojego Kuby i ma 14 lat. Mama jest chora na raka, a tato jak się dowiedział o chorobie wyszedł z domu i od dobrych paru lat nikt go nie widział. Paweł wie, że mieszka za granicą, ale nie chce go znać. W sumie nie dziwię się, Pani Ela jest zjawiskową kobietą , fajnie byłoby mieć taką teściową , no ale. Odpisałam mu ` jak chcesz to za 15 min zaczynamy u Karola w garażu` nie wiedziałam w sumie czy przyjdzie bo nie odpisał. Założyłam czerwone spodenki do tego biały top , trampki i wyszłam na próbę. Miałam jakieś dziwne przeczucia, ale jak dojechałam do Karola to nie było Pawła, nawet nikomu z zespołu nie mówiłam, o tym , że możemy mieć dzisiaj kogoś jako publiczność. Zaczeliśmy próbę i zapomniałam o tym , że mógł przyjść Paweł, gdy śpiewałam wszystko dla mnie stawało w miejscu , liczyła się tylko muzyka i zespół. Po godzinnej próbie usłyszałam.
-Młoda, ale Ty ładnie śpiewasz.
-O Paweł jednak jesteś
- A czemu miałbym nie przyjść? Skończyliście ?
-Tak. Karol, Mariola , Michał , Krystian, Ania i Oskar a to Paweł
- Miło Cię poznać- odpowiedzieli wszyscy
- Mnie Was również powiedział uśmiechnięty.
-Paweł masz rację Kaja ma anielski głos odpowiedział Oskar
-Zgadzam się z Tobą, a teraz pozwolicie , że zabiorę Waszego anioła, bo chce z Nią pogadać.
Zaczerwieniłam się i podeszłam do Marioli i Ani pożegnać się z nimi.
-jasne, tylko jutro ma być w stanie o 15 śpiewać na próbie.
-oczywiście.
Za dwa tygodnie mieliśmy bardzo ważny koncert i chcieliśmy się do niego przygotować najlepiej jak potrafiliśmy. Szłam z Pawłem , ale w sumie nie wiedziałam gdzie, przerwałam to milczenie
- stało się coś, że napisałeś do mnie ?
-nie.
- to o co chodzi ?
Zatrzymał się znowu spoglądając na niego czułam te motylki w brzuchu i dziwne uczucie jakbym miała zaraz polecieć do nieba.
- chciałbym Cię przeprosić, wiem ostatnio trochę nie bardzo wyszło.
- hm. ? nie wiem o czym mówisz, ale w sumie nic się nie stało. Powiedziałeś tylko, że nie chcesz mieć dziewczyny ok. rozumiem.
-Kaja to nie tak.- zaczął
-ale nie tłumacz się przerwałam mu
- naprawdę jesteś wyjątkową dziewczyną, ale ja nie wiem czego chce.
Nie wiedziałam o co chodzi, po co on mi to mówi? Chce , żebym znowu cierpiała? Nie wie jak źle się wtedy czułam, nie umiałam sobie z tym poradzić bo naprawdę podobał mi się.
-jestem wyjątkową dziewczyną mówisz? Przecież ja nawet nie pomyślałam, że ja i Ty ,a Ty do mnie z tekstem, że nie chcesz mieć dziewczyny nie wiesz jak mnie to zabolało, a teraz? Teraz myślisz, że napisałeś pogadałeś i co ? Co CI to dało ?
Nie wiedziałeś co masz zrobić stałeś jak wryty.
- sądzę , że nasze spotkanie dobiegło końca. odwróciłam się od Niego i odeszłam nie chciałam tam zostać i pozwolić sobie na to , żebym poryczała się przy nim jak jakaś idiotka.
I w tym momencie mój jakże uporządkowany świat posypał się .
cdn
cytaatowyy