Był chłodny dzień . Ona siedziała w domu sama, słuchając muzyki . Nie chciała nieczego, nie chciała z nikim się widzieć, nie chciała z nikim pisać, ani nawet nikogo słuchać, chyba że On by napisał, jednak nie było go dostępnego . Jego czerwone słoneczko, jej żółte i tak cały czas. Po namowie przyjaciółki wkońcu wyszła z domu . Pojechała do sąsiedniej miejscowości by się z nią spotkać, ale było zbyt zimno i razem ze swoją przyjaciółką wróciła do jej domu . Ona na chwilę zapomniała o wszystkim, można powiedzieć że była szczęśliwa, aż do pewnego czasu, kiedy jej przyjaciólka musiała wrócić do domu . Znowu została sama, słuchając dalej tej samej piosenki i tak aż do wieczoru . Wszystkie smutne myśli wróciły.. Ona słuchając piosenki uspała się , zapomniała o wszystkich i o wszystkim , znów zapomniała o smutku zatapiając się w snach. Jednak, gdy się obudziła szybko zmieniła status ma ''dostępny'' i czekała . Czekała aż wkońcu on pojawi się . Była 20:13 i nagle zrobił się dostępny . Tak to był On ! Dziweczyna pomyślała ' gdyby tak napisał ' , ale nie napisał. Czekała dalej , smutna ale czekała . Widzi 20:20 i nagle dostaje wiadmość. Wiadomość od Niego ! Wkońcu napisał , czekała cały dzień , ale napisał , a Ona od wielu godzin mogła się po raz pierwszy uśmiechnąć bez względu na to, że nie tylko to ją cały czas smuciło . Długo nie pisali , ponieważ on nie miał czasu, ale Ona i tak poczuła się przez tą chwilę szczęśliwa, bo to właśnie On potrafi zamienić szare dni w odrobinę uśmiechu :))
szare dni zamieniasz właśnie TY .
Pisała Ela :)