cóż za pamiętliwy dzień

no ogólnie to mało co z wczorajszego dnia pamiętam...

gadałam tam jakieś głupoty jak zwykle xd biedni ci co musieli tego słuchać....

wstałam o 15 kozak

zgubłam dowód, który leżał u majki pod poduszką nie mam pojęcia jak się tam znalazł... coż

w mrowisku z Pijaczką kozaczyłyśmy w kiblu

cieszę się, że dotarłam do domu i nie spałam w jakiejś przykopie LOL

ja już nie pije zostane abstynentką O.o

dzień pełen wrażeń luub weekend pełen wrażeń

same przypały

i gdzie ten patrol SS, który nas miał dojechać???!

i mam dość słuchania głupiego pierdolenia, nic kurwa nikomu nie zrobiłam więc o huj taka gadka? a jak się kiedyś wkuriwe to już nie będzie tak miło i huj mnie  to boli, że ktoś jest hipisem wyjebane mam na to ale ja już pierdoli i się sam prosi o wpierdol..........

i huj siedzę cały tydzień w domu i się uczę bo trzeba ogarnąć szkołe

ZAHIBERNUJCIE MNIE I OBUDŹCIE ZA 10 LAT ALBO 20

J A  P I E R D O L E

gófno!