photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 PAŹDZIERNIKA 2012

Beksiński.

 

Gdzieś musze się powiedzieć co leży mi na sercu, i to jest chyba najbardziej odpowiednie miejsce.

Znowu coś się dzieje. Jestem podenerwowana, niespokojna, jakby nagle miał spaść grom z jasnego nieba. Znów boje się ludzi, ich spojrzeń. Nie lubię sama iść ulicą, wchodzić do sklepu czy bardziej zatłoczonych miejsc. Mam głupie wrażenie, ze wszyscy się na mnie patrzą i oceniają to jaka jestem i kim jestem. Mam ochotę zamknąć się w czterech ścianach, pobyć jakiś czas sama ze sobą. Wiem, ze dobrze by mi to zrobiło. Uwolnić się od wszystkich.

Kłótnia z facetem Mamy wykończyła mnie. Wiem, że mnie nie akceptuje, wadzę mu, jestem kulą u nogi. Nie raz dobitnie sugerował, gdy Mamy nie było obok, że to, że z nimi mieszkam jest mu bardzo nie na rękę.  Gdybym miała gdzie pójść już dawno by mnie nie było.

Nigdy nie miałam zbyt wielkiej motywacji do nauki. Teraz zależy mi na bardzo dobrych wynikach z matury, chce się wynieść z tego domu i żyć w miarę możliwości "na swoim".

 

I chce schudnąć, w końcu chcę poczuć się PIĘKNA.

Zimno mi.

 

ŁADNIE TU

Komentarze

kwiatbawelny o, Beksiński! wielbię Go!
12/10/2012 22:40:17
Junior current93 Ja również. Pobudza wyobraźnię do granic możliwości.
12/10/2012 22:43:09
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika current93.