Ostatnimi czasy codziennie mi się coś śni ( o dziwo! ), a że w zwyczaju mam sprawdzać sennik, to za każdym razem to robię. I co widzę ? Na każdym kroku mi sieje niuanse na temat braku pewności siebie ..
Na temat zdrowia (o które i tak nie dbam).
Chyba najwyższy czas wziąć się za moje wewnętrzne ja, a nie powierzchownie starać się jakoś siebie formować..
W sumie to chyba potrzebuję bliskości.
Zapowiada się dobry dzień w miłym towarzystwie. POU !