Witaj kochanie :* Wieki tutaj nie pisalam, ale postaram sie zeby jakos wyszlo :) Wstalam dzisiaj po 7 wyspana i strasznie chcialo mi sie tutaj napisac. Dopoki zgralam z neta zdjecie i zaladowalam je to minela godzina, poniewaz net chodzi tak strasznie bo skonczyl sie transfer. Jeszcze te dwa tygodnie bez neta bede musiala sie jaks przemeczyc. A pozniej moze zrobie dla Ciebie jakas duza sesje i Ci wysle po 4. Zobaczymy :) Straszna pogoda jest dzisiaj misiaczku, deszcz ciagle pada. Rodzinka chyba nie wpadnie na obiadek bo nie beda chcieli isc w taka pogode i troche dobrze, troche zle. Dobrze, bo bede miala czas tylko dla Ciebie, a zle bo jak pada to nie pomaluja mi buzki na tym festynie ;pp I nie bedziesz mial fotki, czli dla Ciebie tez zle. No ale nie wazne przeciez :* Kocham Cie. Tak pomyslalam, ze moze dzisiaj jak bedziemy mieli czas jak wczoraj np to bedziemy mogli popisac w zeszycie bo rok tam nie zagladalismy, ale powaznie chyba minal rok ^ Dzisiaj zrobie tez maly porzadek w pokoju i pozdejmuje ze sciany rysunki od palki i w ogole zeczy od niej gdzies spakuje i schowam, bo wczoraj lezalam, gapilam sie na ta sciane i jakos mnie to denerwowalo, nie wiem czemu, ale nie moge sie skupic jak to tam wisi. Kocham Cie najbardziej na swiecie :)) Cudowny jestes misiaczku wiesz ? To dobrze ;d Nudzi mi sie troszke, bo nie wiem juz co pisac :* Pojde chyba robic te porzadki, pozniej ubiore sie bo jeszcze leze w lozeczku i cos dalej wymysle, na gadu Ci moze tez cos bd pisac bo juz jestem oczywiscie. Moze sobie dzisiaj ksiazke przeczytam, bo pozyczylam od tesciowej Marty i dobrze by bylo jakbym ja juz w ten czwartek jej odwiozla jak u niej bede :) Kooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooosiam Cie <calus>