Nie pytać prosze czemu takie ciemne, czemu w sepii.. :D
To mój szybki shot z autobusu do Zakopca, gdy jechałam na krokusy <3
I to owe zdjęcie niebawem zrobie ale w mega lepszej jakości i w naturalnych barwach, do tego dąże. Mam już kilka miejscówek upatrzonych na wchód słońca nad Tatrami.
Brakuje mi do szczęścia dwóch dni wolnych i łannej pogody ;-)
Zrobiłam dziś sobie mega prezent na imieniny (mam za kilka dni) ;-)
Sprezentowałam sobie buciki i to nie byle jakie :D
Rozpaczałam chwile nad ceną, ale mam nadzieję, że dobrze się spiszą.
Mogę teraz zdobywać szczyty ! :)
Dziś stało się. Ciach. Już określiłam się co do najbliższej przyszłości.
A mianowicie : GÓRY. Wszystkie. Tatry, Beskidy, Bieszczady, Karpaty...
Ze spotkania ze znajomym, co niby chciał ze mną wybrać się w weekend w góry, a przy okazjii poznać mnie, nic nie wyszło. Dowiedziałam się coś o nim, co u mnie nie przejdzie :D Nie mam szczęścia do facetów. Jakieś fatum :D
Trochę żal, ale na szczęście mam góry<3 Mam rower <3 Mam moj najlepszy aparat na świecie i tym się pocieszam hehe :-)
I od dziś koniec z miłościami.
Koniec.