Niesamowita sesja z @fotografiasensemzycia ,niesamowite zdjęcia z zeszłego słonecznego poniedziałku. Ja już myśle nad nowymy plenerami ! Juśka w tym tygodniu działamy :* Tylko jakieś wolne mi zrobią i przyjeżdżam, zakochałam się w Twoim aparacie ! ;-)
Tymczasem... znowu pożeram mase ciastek i pada deszcz...Tak już było wczoraj. Jeszcze wczoraj chciałam zmienić w sobie coś i odlecieć byle gdzie.
Kończą mi się siły na to wszystko. Zawsze się bałam to napisać.
Ale dziś napisałam i spróbuje naprawić ten problem.
Musze stawić temu czoła. Naprawie tylko to i bedę szczęśliwa.
Nie raz jestem. Nie powiem, że nie. Może szczęście to są chwile, minuty i godziny ?
Ułamki sekund ? Gdy wymarzony facet/dziewczyna napisał/a ?
Gdy szef nam da podwyżkę lub gdy jesteśmy na wymarzonych wakacjach ?
Czy jest jakaś szczęśliwa osoba ?
Jeśli nie, to może by stać się tą pierwszą ?
Nie gonić za rzeczami bez wartości jak wiekszość ludzi teraz. Ułożyć wszystko na swój sposób. Wyłączyć Tv, internet. Nie wkurzać się, że nie stać nas na jakiś wypasiony gadżet. Żyć po swojemu i cieszyć się z małych rzeczy.
Zrobiłam mały krok ku wolności umysłu. Moja kumpela już zaczynała mnie drażnić. Chciałam teraz jakoś sobie ogarnąć życie po tych wszystkich nerwach. Ustawiłam za cel : podróżowanie i jak narazie tylko to mi w głowie. Najogólniej to żadne zainteresowania nas nie łączą. Rozmawiamy o bieżących sprawach. Tylko, ze teraz moje bieżace sprawy to są podróże i jakoś nie możemy złapać języka :P
Nie rozumie po co gdzieś jeździć. Dwa różne światy. :D
Moja druga kumpela taaaka zakochana :* Zazdraszczam takiej miłości :*
Obojętność moja minęła i chyba przyszedł czas poważnie zastanowić się nad wszystkim i jakoś się ukierunkować.
Nie mam sił już robić sobie nadzieji...zastanawiać się czy pisze z nudów...czy na prawde chce mnie poznać ? Wypad na weekend pff... nawet się nie znamy.
A pieprzyć to heheheheh :DDDD
Od jutra 100% JAAAA!