Jestem ! W końcu! Jak mówiłam, tak też zrobiłam. Pracowałam na maxa. Zdarzyło mi się nawet 16h, tak to po 13. Dziś wolne.
Na zdjęciu moje Biesy Jakby busy kursowały troche wcześniej niż o 8, to by dopiero było morze chmurek! Kochane Chcę tam!
Motylki w brzuchu
Co jest ???
Zastanawiam się czy nie przyjąć drugiej oferty pracy na 1 miesiąc, bo były szef mnie prosi. 5 dni w jednej a weekend w drugiej. Pewnie bym się już dawno zgodziła, ale dostałam mały znak, żeby zrezygnować :D
Poleże jeszcze trochę do 11 i jadę po mojego skarba, od 2 tygodni nie miałam czasu jechać po niego. Pewnie się stęsknił, tak jak ja za nim.
To jest prawdziwa miłość. Prawdziwa pasja. ;-P