To co Sylwia lubi najbardziej. Tak, w pogoni za przepyszną kukurydzą z klasowego ogniska. Aż zgłodniałam.
- Zabawna sprawa, myślałam, że bycie szczęściarzem ma swoje granice. Bzdura.
- Jutrzejszy dzień zapowiada się obiecująco. Bardzo.
Kryśka! <3
Mrau, sam sex xD