photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 LISTOPADA 2012

basen

http://www.youtube.com/watch?v=Py_-3di1yx0

 

Chłopcy weszli na hale. Głos ktory wołał Filipa okazał się nie skierowany do niego. Filip szedł pierwszy. Wszedł do duzego basenu, w którym woda była lodowata. Powiedział do swojego chłopaka

F " Brr woda taka zimna, że aż sutki mi stwardniały" śmiech

K "Daj, sprawdzę"

F " to dogoń mnie wnet"

Filip na basenie czuł sie jak ryba w wodzie.  Trenował kiedyś bardzo intensywnie stąd jego szeroko rozwinięte umiejętności. Sam Kuba lubił pływać, ale nie robił tego aż tak dobrze jak Filip.

Filip odbił się od ściany i poszybował wgłąb basenu. Za nim płynął Kuba. Po chwili Kuba złapał swojego chłopaka i zacząl dotykac jego klatki piersiowej.

F " Kuba no wez! " powiedział ze śmiechem

K " no co mam wziac?" śmiech

Chłopcy postanowili udać się do sauny, która własnie została otwarta. Wyszli z basenu. Filip był zaczepiany przez Kube co wyglądało uroczo.

Chłopcy udali się do sauny. Była to sauna sucha. Kuba usiadł na najwyższej ławce, a za nim wszedł Filip. Kuba siedział  pozycji typowo "męskiej" tzn kolana oddalone od siebie bardzo. Tak zwana pozycja V. Filip wbiegł po drewnianych schodkach i poślizgnął się i uderzył szczęką o kolano chłopaka. Filip wpadł w śmiech i jednocześnie łzy poleciały mu z oczu. Kuba natychmiast sie zerwał i podniósł chłopaka z ziemi. Filip usiadł Kubie na kolana. Kuba patrzył, czy wszystko w porządku z zuchwą chłopaka. Kuba był bardzo troskliwym facetem.

Po chwili wszystko było dobrze. Filip jednak nie schodził z kolan Kuby. Dotykał jego ciała. Jak sam twierdził było to dziwne. Nigdy nie był tak blisko drugiego mężczyzny. Był zafascynowany bicepsami chłopaka. Jego mięsni brzucha były zachwycajace.

F zapytał " Kubuś, a jak pralka sie nam zepsuje, to zrobie pranie na twoim brzuchu, ok?"

K "Możesz robić z moim brzuchem co tylko zechcesz" uśmiech

F "Moze lepiej nie?" śmiech

K "Dlaczego? ja tobie ufam w stu procentach"

F " i to jest właśnie twój błąd" uśmiech

K "nie powinienem ci ufac?" zapytał

F "powinieneś, zartuje przecież" uśmiech

Temperatura w saunie podwyższała się z chwili na chwile.

Filip bardzo lubił saune. Kuba niebardzo, ale chciał zrobić Filipowi przyjemność.

cdnn