http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=nvb8wdBglpw&NR=1
Filip w drodze do pielegniarki zrezygnował z całej akcji. Pomyślał sobie " Chu w to, co mnie to juz wszystko obchodzi?"
Miał jeszcze angielski i wychowawczą na którą poszedł. Zrezygnował z angielskiego. Wyszedł ukratkiem ze szkoły. przed byla masa ludzi. Niektórzy wyszli na papierosa, inni do sklepu. Jeszcze inny kończyli lekcje. Kuba stał z kumplami przed szkołą i rozmawiał na głos. Widok wychodzącego Filipa w płaszczu i rurkach rozpromienił jego twarz. Sam Filip byl ostro wkurzony za bójkę chłopaka. Nie chcial z nim rozmawiać przez jakiś czas.
Filip schodzący po schodach zostaje zaczepiony przez swojego chłopaka
K " Fifi, nadal sie gniewasz na mnie za tę bójke?" zapytał
F " Nie wiesz, wgl" powiedzial sarkastycznie
Kuba dotknął ręki chłopaka, co nie spodobało się mu.
F ' Zostaw mnie" powiedział oburzony
W tym momencie obserwujący rozmowę kumple wybuczeli "buuuuu"
W tym momencie Kuba chcial przytulic do siebie rozwścieczonego Filipa, który na wyciąnietę do niego ręce Kuby zareagował gwałtownie i popchał swojego chłopaka do tyłu, który sie przewrócił na ziemię.
Filip zaczął okładać go swoimi delikatnymi i szczupłymi rękoma krzycząc jednocześnie " Nikt już nigdy nie potraktuje mnie w taki sposób!" Nadal okładał chłopaka pięsciami. Kuba zasłaniał głowę rękoma. Po chwili Piotrek z innym kolegą rozdzielili Filipa od leżacego Kuby. Piotrek oderwał rzucającego się Filipa z ziemi. Był wkurzony i Piotrek nie mógł go utrzymać. Było to widowisko na całą szkołę. Niektórzy stali i się patrzyli. Wszyscy o tym mowili. Filip uspokoił się. Kuba z pomoca kumpla wstał z ziemii. Ich spojrzenia nie spotkały się już więcej po tym jak Piotrek zabrał z ziemi Filipa. Chłopak poprawił sobie włosy i wyszedł z podwórka i skierował sie w stronę na przystanek. Filip byłzły jak benzyna. Kuba nadal kochał chłopaka. Nie mógł o nim zapomnieć.
Filip pojechał natychmiast do domu. Na następny dzień dostał smsa od nieznanego.
Pisał tam " Niezle mu dołożyłes! Już chyba wiesz o czym mówiłem?"
Podejrzewał, że był to michał.
Nie obchodziło go to ani troche w sumie. Mijały dni, a Filip nadal nie dopuszczał do siebie Kuby. Za każdym razem kiedy mijali się na korytarzy Filip wchodził w tłum ludzi. JEdnocześnie z ukrycia spoglądał na chłopaka i obserwował gdzie nabił mu siniaka. Przyszedł z Kaśką na trening chłopaków, by podpatrzeć Kube. Z obserwacji były to dwa kolana, prawy piszczel, prawe udo, lewa ręka przy nadgarstku, tylny odcinek szyjny i z tego czego dowiedział się od Piotrka żebra oboje. Filipowi było wstyd, że pobił do takiego stopnai swojego chłopaka. Z tego co sie dowiedział od kolegi, Kuba nie miał żadnych pretensji o to.
Nie wiedział co robić, chciał przeprosić chłopaka, ale nie był jeszcze na to gotowy.
Kochał go nadal i jednocześnie obawiał sie o uczucie między nimi.
cdn..