Moja Hanusia.
Rośnie i rozwija się bardzo szybko co wiąże się z tym że staje się coraz większą terrorystką i wymusaczem.
Ale i tak to codzienne "Ciachaj Madzia, ciachaj" gdy zaspana nakładam kołdrę na głowę bo mała woła mnie na śniadanie. Bezcenne <3