photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 LUTEGO 2012

14

Bałam się że nie przeżyje dzisiejszego dnia, obciskających się na każdym kroku par i tego nagłego ciśnienia. Nie sądziłam że będę szczęśliwa, a szczególnie nie sądziłam że dzięki Tobie . Dziś walentynki nie są aż takie straszne, jakby mogło się to wydawać . I wiesz co po tych słowach zrobiłam ? Obudziłam się w rzeczywistości , obudziłam się w świecie gdzie jest dla mnie wszystkim, ale ja bez niego nikim.

 

w logach stron internetowych pojawiają się serduszka. google prezentują miłosną scenkę. w radiu nawijają o święcie zakochanych. operator uprzejmie przypomina, że dziś Walentynki. mama wpada do pokoju podarowując mi czekoladę w kształcie wielkiego serca. w telewizji co chwilę prezenterzy jakiejś stacji uświadamiają, czym jest miłość. chodnikami, jak nigdy dotąd, spaceruje pełno zakochanych par. ludzie kupują prezenty, cieszą się, inwestują w drogie wina, mężczyźni w czerwone róże. no kurwa, jakie to słodkie.

 

To trudne. Myśli splątane, serce rozrywane. Podświadomość ukojona i zatracona. Skarbie, Podaj mi powód, bym uwierzyła, że Ciebie już nie ma. Nie chcę ciągle żyć w niepewności i kłamstwie. Dłużej tak nie wytrzymam, uwierz, ze chce być szczęśliwa. Ciągle telefony, wiadomości, tym mi nie pomagasz. Codziennie przeżywamy ten sam etap. Etap pożegnania, a teraz spójrz jak to wygląda. Tak, nic to nie zmienia. Nadal jest po staremu. Nie potrafimy się od siebie uwolnić...

 

Wybacz kochany, musiałam to już tak zostawić. Musiałam się poddać, zabrakło mi już sił na dalszą walkę o Ciebie. Poddałam się, ale to nie oznacza, że przestałam Cię kochać, po prostu nie miałam sił kochać za nas dwoje, nie potrafiłam przyglądać się jak słuchasz wszystkich w okół siebie tylko nie własnego serca. Teraz próbuję ugasić to uczucie jakim Cię darzę. To już koniec, ale wierzę, że ze mną będzie już tylko lepiej, bo na razie rozłożyłam się na dnie.

 

To jest jak umieranie. Wiesz, ze już dłużej nie potrafisz, nie możesz, upadasz. Powtarzasz sobie, ze to ostatnia chwila ten decydujący moment, który zakończy wszystko. Wydaje ci się, ze jesteś już gotowa by zmóc się z tym bólem i przeciwstawić się rzeczywistości, ale później dostajesz kopniaka w dupę od losu. Stajesz przed nim i nie wiesz już nic. To czego byłaś pewną przez cały ten okres i życie, wszystko rozpływa się. Zdajesz sobie sprawę, że nadal to jest coś więcej. Nienawidzisz go. Przemykają ci po głowie myśli godne zabójcy, ale nadal pragniesz jednego. Jego szczęścia, za cenę swojego.

 

-alergia?

- tak 

-na co?

-na ludzi

 

pracuję,uczę się, gotuję, sprzątam, kocham - dorosłam,mamo. zaczęłam dawać sobie radę w szkole, bo najzwyczajniej w świecie zaczęłam do niej chodzić - nie jestem aż tak głupia jak myślałaś. myślę, i na prawdę całkiem dobrze mi to wychodzi.potrafię mówić sensownie - tylko Ty po prostu nigdy mnie nie słuchałaś. znalazłam pracę - póki co godzę ją ze szkołą, i o dziwo - mam jeszcze czas dla siebie. zaczęłam gotować i sprzątać.i choć w kuchni jeszcze póki co czuję się jak ciamajda, to pomaga mi kupiona książka kucharska - bo Ciebie nie było nigdy, by pokazać mi jak zrobić nawet najzwyklejszy w świecie omlet. kocham bardzo mocno - i choć tak bardzo wątpiłaś w Nas, jakoś dajemy radę, bo niedługo wybije Nam razem trzy lata. umiem żyć, bez Ciebie mamo - i to właśnie jedyne czego mnie nauczyłaś,bo nigdy Cię nie było.

 

pracuję,uczę się, gotuję, sprzątam, kocham - dorosłam,mamo. zaczęłam dawać sobie radę w szkole, bo najzwyczajniej w świecie zaczęłam do niej chodzić - nie jestem aż tak głupia jak myślałaś. myślę, i na prawdę całkiem dobrze mi to wychodzi.potrafię mówić sensownie - tylko Ty po prostu nigdy mnie nie słuchałaś. znalazłam pracę - póki co godzę ją ze szkołą, i o dziwo - mam jeszcze czas dla siebie. zaczęłam gotować i sprzątać.i choć w kuchni jeszcze póki co czuję się jak ciamajda, to pomaga mi kupiona książka kucharska - bo Ciebie nie było nigdy, by pokazać mi jak zrobić nawet najzwyklejszy w świecie omlet. kocham bardzo mocno - i choć tak bardzo wątpiłaś w Nas, jakoś dajemy radę, bo niedługo wybije Nam razem trzy lata. umiem żyć, bez Ciebie mamo - i to właśnie jedyne czego mnie nauczyłaś,bo nigdy Cię nie było.


Ed Sheeran - She