czas odpoczynku nareszcie nadzszedł :D ukończenie jednocześnie dwóch szkół można uznać za sukces. egzaminy gimnazjalne poszły mi zdecydowanie lepiej niż sądziłam po wyjściu z sali gimnastycznej, a egzamin dymplomowy w muzycznej zdecydowanie najlepiej z wszystkich tych lat które spędziłam w PSM. Tak nie mogłam doczekać się końca tych wszystkich zmartwień, obowiązków oraz pójścia do liceum. jednak pod koniec zżyłam się z tymi wszystkimi osobami m.in. na komersie, wycieczce klasowej i z pewnością będę za wszystkimi tęsknić...
uwielbiam was.