bo w zyciu nic nie jest białe i nic czarne,zycie to seria wyborow,najtrudniej jest gdy wszsytko pogmatwane.
i stajemy przed wyborami,ktore w przyszlosci zadecyduja o naszym zyciu,takie decyzje są warte przemyslen i wyciszenia
bo tylko tak naprawde nasze serce nam powie co dla nas jest dobre..to ten glos..decyduje o naszych
wyborach.. jest tak ze czujemy sie pogubieni,nie wiemy na czym stoimy,niby wszystko dobrze ale dreczy nas mysl ze wciaz
mamy czegos za malo ze za czyms dazymy a zycie jest zbyt krotkie
zycie sklada sie z ''Cieszmy się z małych rzeczy
Bo wzór na szczęście w nich zapisany jest... '' czasami takie zwykle chwile pokazuja nam jakie zycie jest proste,tylko trzeba zyc w zgodzie ze swiatem
i innymi bo przeciez do szczescia jest potrzebny jest tylko drugi czlowiek,znalesc tą bratnią duszę,w ktorej zobaczymy
wiecej nie tylko osobe na zewnatrz bo zazwyaczaj tak kady jest postrzegany tzreba znalesc
w niej to drugie dno,to ze bedzie miala piekne usosobienie,i to ze ona wlasnie dla nas bedzie calym swiatem...
ze wtedy bedziemy wiedzieli ze to ta osoba...ze nic przy niej nie bedzie trudne podejmowanie decyzji,ze wszystko stanie sie
latwiejsze..i moze gdzies tam kiedys bedzie coś całkiem białe lub czarne...
/tymczasem baj;**