Wypad do Elbląga ;DD beeeeeka xP

                                                         Ekhmmmmmmm,

Jeeeeaaaa xD To jest To Wypad do Ega z Grześkiem

Niestety , do chorego kumpla Maciusia mianowicie ... ( Podobno jest chory na żółtaczkę )

Ojjj działo się działo a mianowicie 2x ,

W samym moim domu, skumalismy się z Grześkiem, że mamy jakies 25 (?) minut do pociągu

W ogóle nawet w jaździe pociągiem była beka , podniecenie 2 raz w życiu jechałem tak jak Grzesiek

Pewna osoba powiedziała mi, że wychylać się z okna nie można , a gówienko prawda, nawet konduktor Nas widział ...

Plując Celowaliśmy w słupki hlast , hlast , raz ktoś dostał

Odwiedziliśmy L. Leclerca ( Czy jak to się tam pisze xD ) jak dorwaliśmy się do strojów Haloweenowych xD

To w środku Hipermarkutu porobiliśmy se foty ( zdj. środkowe ) a i jeszcze jedno , Grzesiek wiesz , 

Cukierasy ... Mmmm hamburger dobry ( Mmmm kocham )   Cukierki też ... Niektóre ... xD

Mieliśmy do Careffula się wybrać autobusem nr. 5 na gapę ... ale późno już było

Jak doszliśmy wkońcu do Maciusia , po błądzeniu 10 minutowym po szpitalu Bekę pokręciliśmy z Maciusiem,

Tylko że w izolatce, bo żółtaczka jest zaraźliwa, i nie moze wychodzić Fajnie było POzDer Maciuś !!!

WRACAJ DO ZDROWIA ( Ooo wykszykniki są xD ) ( Nie musisz dziękować za cukierki L. Leclerc xDDD )

Mieliśmy wpaść do mojej kumpeli Natalii, i " porozmawiać " sobie z tymi typami Co Ją pobili ,

Lecz nie mogła

Noooo i tak się skończyła podróż myślę że notka w miarę ciekawa , lecz nie da się tego opisać słowami

Hallowen , Kinia świetny strój , makijaz i w ogóle POZYTYW

Co się teraz ze Mną dzieje, Hmmmmm nic ciekawego ... Poza jednym "incydentem" o którym wiedzą te osoby,

które powinny, które uważam za przyjaciół, i do których mam pełne zaufanie

POzDer DLA WszYsTkiCh AvE Ja

PS: Dziękujemy Justynko