W I G I L I A już dziś.;* niby fajnie, ale ostatnio w dupie mam święta. ;d jak było idealnie, tak jest<3 tęsknimyy;c
zastanawiam się, dlaczego mam tak przejebane, że jak jest zajebiscie, to co wieczor, boje sie ze cos spierdole.. Chciałabym cieszyc sie tym co mam, niby sie coesze, ale wieczorami, mysle co robie zle i czy wogole na Ciebie zasluguje. oby.
tralala, z brzuchem jest juz lepiej, apetyt wraca;)) samopoczucie tez spoko, za 7 godzon do babci, na Wigilie. Dzien w ktorym, najszybciej sie grubnie xd. co by tu jeszcze, leze se w lozku, juz nie mysle, ciesze sie, ale chce juz do Niego:*
w sumie dzis "pasterka" haha ;d
no. dla kogo pasterka dla tego pasterka. heh.
A wiec jeszcze raz wesolych swiat, zgona w sylwestra i spelnionych noworocznych zyczen. <333