Awww.
Zupełnie nie mam czasu dziś na pisanie. Moge obiecać, że będe później mobilnie.
Bilans :
sn (11) troche świeżego ananasa, tosty z chleba slonecznikowego + pol banana , troche truskawek , koktajl
ob - ryz, kotlety mielone we wloskim sosie
kol - chyba nic....
PS - co do kolacji - nie chodzi o to, że nie chcę tylko czy dam radę :P bo bede miec bardzo malo czasu i bede podrozować, no a jak dojade na miejsce to bedzie pozno i juz jesc nie bede.. ale zabieram ze soba mandarynki, weic je zjem!@