

Był to bardzo smutny i przykry widok. Ostatnia wizyta w stajni po sprzęt. Trudna chwila. Już go tam nie było, Już nie czekało moje marzenie. Już go miałm nigdy więcej nie zobaczyć. Pozostał smutek, pustka i wspomnienia, które spływają po policzkach. Pozostał też sprzęt, którego nie mam odwagi wyjąć z bagażnika, chociaż minęły już 4 miesiące... Tęsknię.