no więc zdjęcia z dzisiejszej wieczornej wyprawy na rowery. <3
wraz z Żuczkiem wybrałyśmy kierunek Przyborów , lecz zdecydowałyśmy się na Stany . Jechałyśmy najbardziej pokręconą i najdłuższą drogą jaką tylko się dało. :D
Nie mogło się obyć bez wypadku.<lol2> . Oczywiście Justa bojąc się robala wjechała we mnie .
myślałam , że rozwaliła mi moje Najeczki.<333 ale całe szczęście tylko ubrudziła.
teraz siedzę zmęczona , piszę z tym Żuczkiem ze zdjęcia :D
Natala żyd nie mogła z nami jechać.; / . ubolewamy .;((.<3
dobrze mieć kogoś, dzięki komu mamy powód, by uśmiechać się do monitora.