Bryczesy me.
DZisaj jazda na InwAzjii,. No i mój pierwszy upadek.
Już się zaczęło od Okiełznania. łaziła po mcałym boksie i kusowała.
Aż przyszła p,Sylwia i ją okiełznała. Póżniej na halę. I zaczęła mi wierzgać
i kłusować. Ją zatrzymuje i nie. Szarpnęłam ja i sie uspokoiła. Następnie maszerujemy ^^
I kłus. Kłus ma za mocno wybijający. Ale nawet nieźle było. Gdyby nei zmiana kierunku xD
No Ola na Elence. -Sorka.ładnie wyglądałyście ^^ . No i galop/ Boski Galop miala ^^
Haah. I wkońcu moment ,że coś tam zrobiłysmy i buum!!
Leżę na dole xD I tka patrzę ,żeby mnei nie rozdepnęła. No miałam szczęście nic mi nie ejst!
I znów wsiadłam z usmiechem na twarzy :D