Pani psycholog idzie na społeczną ;P
Praca...studia..dom..rosyjski.. troszkę chyba przedobrzyłam i teraz ciężko mi znaleźć choć chwilę dla siebie..
Z drugiej strony tak bardzo wciąga mnie to,co robie.
Doba jest za krótka .Ot wniosek.
Niech ktoś uciszy to dziecko z góry.Nie ma nic miłego we wstawaniu w środku nocy kiedy masz 4 godziny snu a jeszcze nie masz dzieci !
Paranoja..
Jutro znów spróbuję oddać krew. Może tym razem się uda..