photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 WRZEŚNIA 2012

Kocham, ale nie powiem

 

 

 

"  I ta wielka niewiadoma, która zwykle nami targa. "

 

Jutro szkoła. Mam do 15:20, ale jest ten plus, że od 9:40. Dzień jak zwykle. Za to wtorek nie zapowiada się zachęcająco. 

Czemu? Do naszej szkoły przybyło kuratorium. I we wtorek robią tak zwany " wywiad ". Nic w tym złego, gdyby nie fakt, że idzie przewodniczący i numer 5 z dziennika.  Nie zareagowałam, bo mam numer 6, ale nasz przewodniczący ma numer 5, a jedna osoba pójść nie może, więc nasza pani zadecydowała, że pójdę ja. 

Nie dość, że muszę pilnować tego co powiem ja, to jeszcze B., który mówi co mu ślina nasunie. Żeby tego nie było mało nasza wychowawczyni, która uczy matematyki, zagroziła nam jedynką z owego przedmiotu. Co jak co, ale nie chce jej dostać, tym bardziej, że moja matma nie jest " silna ".

Jest jeszcze jeden szczegół - nasza szkoła dostanie po tym ocenę, a to co my powiemy zaważy na tej ocenie. Ile procent? Osiemdziesiąc. 

Zero presji, prawda?

 

Więc życzcie mi - i B. - powodzenia !

 

~ C. M.

Komentarze

takashiii oddaj włosy *u*
30/09/2012 21:17:03