Ogólnie dziś dzień mile spędzony ;-) na początku tak rodzinnie u babci , następnie z moim kochaaanym skarbem <3 i moczyłki z Karoliną ;* i te nasze rozmowy o przyszlości są nie do podrobienia ;d
i mimo tego ,że czasem się kłócimy, wkurzamy na siebie, denerwujemy, dogryzamy i obrażamy, nigdy, przenigdy nie pomyślałam, aby Go zamienić na kogoś innego, bo to właśnie on jest tym , któremu oddałam calą siebie