Fot: Zuzka (nie dodałam komentarza "upierdliwa", bo się go pewnie spodziewałaś)
W końcu mamy ładne, wspólne zdjęcie! c:
Wycieczka raczej udana! Oczywiście nie mogło obejść się bez gleby,
przepraszam kwiatki za ich staranowanie :c
Nie ma to jak żądne krwi lamy i czekanie na Bartka z Kubą,
aż wyjdą z lasu (ale przynajmniej dzięki nim wygraliśmy
i mogliśmy płynąć łódką! Moje marzenia się spełniły).
MAM WSZYSTKIE GODZINY NA iPODZIE, SUUUUUKI!
teraz trzeba znaleźć nowy cel życiowy, kurde