Bywały dni, kiedy nie potrafiłam się na niczym skupić, myślałam tylko o tym, że muszę się z Nim spotkać. Dzień po dniu, godzina po godzinie analizowałam sytuację. Powinnam myśleć o tysiącu innych spraw i nie mogłam. W głowie miałam wyłącznie Jego. Ogarnęło mnie dziwne szaleństwo : na całym świecie istniał tylko Mateusz.
Czy tęskniłbyś za mną, gdybym nie wróciła?
Czy żyć beze mnie mógłbyś się nauczyć?
Czy beze mnie cała układanka by się posypała?
Bez Ciebie - ja bym oszalała!
__________________________________________________________________________________________________
Czasami nie to, co możemy zrobić, czyni nas takimi jak jesteśmy, lecz to, czego zrobić nie możemy.