Mój kochany Skarbek :*
Wracając tutaj coraz częściej uświadamiam sobie, że czas tak nieubłagalnie leci,
że wakacje to już nie wakacje, że pieniądze pomagają przetrwać,
że się starzeję, że moje koleżanki mają dzieci, mężów,
że kocham nad życie to miejce, że Zielona Góra jest przygodą,
że poznałam wspaniałych ludzi z całej Pl,
że kiedy już stamtąd wyjadę będę tęsknić,
Że wracając tutaj nie wracam już do przyjaciół, tylko do mojej rodziny...
Dziękuję Natalce, Kryszce i Ani, że są ze mną przez ten cały czas...