zawsze będzie jutro i po jutrze, a potem kolejne dni.
dużo się zmieniło.tak jak jest niech zostanie. nigdy nie podejrzewałam, że będę mogła o Tobie powiedzieć 'nie znosze Cię', taka kolej rzeczy. Święta się zbliżają, śniegu nie ma, kiczowych dekoracji masa. Począwszy od farbowanych choinek, skończywszy na wielkich łańcuchach. Ale lubię te takie świecidełka, i Toffifee w świątecznym pudełku. Zawaliłam cały pierwszy semestr. teraz wypoczywamy przez dwa tygodnie, nic nie robimy, obżeramy się słodyczami, i nie przejmujemy się szkołą. cholera. ale piepszę bez sensu.
C'mon, c'mon, c'mon, c'mon, baby, now!''
{jakaś pała łazi bezkarnie po moim panelu ;)}